-
Witam ,
ja własnie jetem w trakcie brania meridii .wziełam dzisiaj 6 tabletke . nie wiem czy sa jakies efekty po 6 dniach jesli chodzi o spadek wagi gdyz postanowilam sobie ze zwaze sie po dwoch tygodniach . Zostalam jakby to powiedziec zmuszona do schudniecia gdyz bardzo utylam po proszkach ktore bralam na tarczyce .dalej je biore ale w mnijeszej dawce plus meridia . Jesli chodzi o jakies efekty uboczne to nie wystapily u mnie jak narazie , jesli chodzi o pozytywy to rzeczywiscie nie chce sie jesc .Ale ogolnie czuje sie bardzo dobrze.Tylko pamietaj proszki to nie wszytko ! do tego stosuje diete , duzo wody niegazowanej i codziennie rower . Jesli mialabym mozeliwosc schudnac bez meridii napewno bym tak zrobila gdyz kiedys schudlam " wlasnymi silami " prawie 20 kilo tylko dieta i cwiczenia .ale teraz nie mam jakby wyboru gdyz hormony ktore przyjmuje nie daja tak łatwo zgubic wagi .WIec musze wspomuc sie meridia . Niestety meridia jest bardzo droga ( jak dla mnie ) ta slabsza dawka 350zl, ta mocniejsza 390 zl. Tez jestem ciekawa czy schudne . Ale wiem ze najwazniejsze to byc bardzo ale to bardzo cierpliwym i konsekwentnym jesli chodzi o diete i efekty beda Ja nie mam duzo do schudniecia bo tylko 8 kg.
pozdrawim
aga
-
U mnie właśnie o to chodzi... hormony...
Nie wiem ani ja, ani lekarze jak je okiełznać...
-
Ważę 69 kg, dzięki Meridii straciłam 6kg w ciągu dwóch tygodni. Zero wyrzeczeń, zero głodu. Samopoczucie bardzo dobre. Mam zamiar zlecieć do 55 kg a jak schudnę przejdę na 1000 kcal żeby utrzymać wagę.
-
a ja jestem z meridii bardzo zadowolona
nigdy nie stosowałam jej dłużej niż 5 dni. czasami są takie chwile, że chce się jeść, że nie kontroluje się diety, szczególnie na początku odchudzania. brakuje silnej woli, brakuje wiary w sukces i po prostu chce się jeść. wtedy sięgałam po meridię, dzięki niej nie myślałam o jedzeniu, bo to była moja największa zmora. mogłam siedzieć i nie robić nic, tylko myśleć co bym zjadła na śniadanie, a jedząc śniadanie już myślałam, co i kiedy zjem na obiad. to było chore i z tym pomogła mi walczyć meridia. po 3-4 dniach na meridii przestawałam myśleć o jedzeniu, nie czułam głodu, a przecież te pierwsze dni na diecie są najgorsze. potem już było z górki, więc meridia szła w kąt. wracałam do niej po krótkich przerwach w odchudzaniu, albo w chwilach słabości. i bardzo jestem z tego leku zadowolona.
nie wiem jak zachowuje się organizm po 3-4 miesiącach stosowania tego leku dzień w dzień. być może uzależnia się jak od innych farmaceutyków. dlatego polecam meridię, w konsultacji z lekarzem, i tylko w chwilach słabości. po co katować się chemią non - stop?
prawda jest taka, że to nie meridia pomaga schudnąć, ale zdrowa racjonalna dieta i dużo, dużo więcej ruchu. a meridia pomaga tylko nie myśleć obsesyjnie o jedzeniu.
wiem natomiast o osobach ze znaczną nadwagą, które stosowały meridię pod kontrolą lekarza, z dobrymi skutkami i bez powikłań. ale do tego potrzebny jest jeszcze dobry lekarz...
zamiast siedzieć przed kompem i pisać o chemicznych wspomagaczach poszłybyście na spacer w ramach odchudzania buziaczki
-
a ja znowu biorę meridię
Muszę przyznać że mam mieszane uczucia związane z przyjmowaniem Meridii.
3 lata temu pewna znajoma załatwiła mi Meridię za stosunkowo niską cenę gwarantując efakty bardzo spektakularne.
Rzeczywiście było to niesamowite bo po 3 tygodniach ważyłam 8 kg mniej!!!!!!!!!!!!!
Uwierzycie????
Ale tak prawdę mówiąc nie byłam przygotowana do walki z nadwagą. W głowie miałam tylko to aby bezpiecznie zajść w ciążę i urodzić zdrowe dziecko. Przestałam więc zajadać Meridię i zaprzestałam odchudzania
Dziś mój młodszy synek ma 2 lata i Tym razem postawiłam na siebie.
Teraz jestem Ważna Ja !!!!!!!!!!!
Poszłam do lekarza Bariatry, który specjalizuje się w odchudzaniu. Po rozmowie wstępnej ustaliłyśmu że nie chcę schudnąć 10 kg w 1 miesiąc, tylko powoli 35 kg.
Ja powiedziałam jej, że najgorsze dla mnie są pierwsze dni, tygodnie i że potrzebuję takiego dobrego wrażenia na początek czyli jednym słowem zachęty.
Lekarka dała mi próbkę meridii 10 i uprzedziła, że nie jest to lek odchudzający sam w sobie, ale lekki przeciwdepresyjny /czasem dający uczucie nakręcenia i nadmiernego pobudzenia/ jednak przy diecie i aktywności ruchowej daje dobre efekty.
Mam go wypróbować i zastanowić się czy chcę go dalej brać.
Zdarza się bowiem, że są osoby które chudną bardzo szybko i ona działa niewątpliwie, a są i takie, które czy biorą czy nie czują się tak samo, lek działa na nich obojętnie.
Ja dostałam zalecenie mierzenia ciśnienia, aby kontrolować działanie leku i po tygodniu mamy się spotkać i porozmawiać co dalej.
Meridia kosztuje między 300 a 400 zł na miesiąc więc koszty są ogromne lecz ja wyszłam z założania że na początek jest mi potrzebny wspomagacz. Jeszcze nie wiem czy zdecyduję się ją brać dalej lecz dzisiaj biorę ją 4 dzień /z opakowania które dostałam od Pani doktor/ i muszę przyznać że jestem zadowolona.
Znam 3 osoby które przyjmowały Meridię.
Jedna schudła 20 kg w ok 3-4 miesiące i do wagi nie wróciła
Druga schudła również 20 kg, lecz nie zmieniła nawyków żywieniowych o czym sama zresztą mówi i przytyła sporo.
Trzecia cały czas jest na Meridii i chudnie ale przynajmniej 2 razy w tygodniu intensywnie ćwiczy i dieta 1200 kcal czyli dokładnie to co mi zaleciła Pani doktor.
Myślę że na pewno sama Meridia nie jest cudownym środkiem, jak zresztą żaden ze specyfików, lecz na pewno może pomóc na początku walki z kg i wzmóc motywację.
Dla mnie ważącej 99 kg znależć w sobie tyle siły, aby zacząć jest naprawdę trudne. Dlatego nie odradzam Meridii, ale na pewno nie jest to lek dla wszystkich i radzę porozmawiać z lekarzem, bo rzeczywiście przyjmowanie leku na własną rękę może skończyć się bardzo źle.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki