Wiesz wydaje mi sie, ze ograniczenie kalorii do 1000, teraz w sesji nie jest najlepszym pomyslem. Nie wiem jak reaguje twoj organizm, ale ja ktoregos dnia zgrzeszylabym duzo bardziej. Staraj sie lepiej utrzymac okolo 1200. Teraz oslabienie organizmu jest ostatnia rzecza jakiej potrzebujesz... A jesli juz grzeszysz to najlepiej jakimis suszonymi morelami, orzeszkami, czy nasionami (byle w rozsadnych ilosciach)...
U mnie dietka raczej dobrze. Nie licze ostatnio kalorii, z braku czasu, ale nie przekraczam mojego limitu.![]()
Gorzej z nauka... Strasznie duzo tego! I jakos z motywacja kiepsko... Miejmy nadzieje, ze to sie wkrotce zmieni.
A jesli chodzi o bol glowy to mnie pomaga mocna kawa, moze cos z cisnieniem nie najlepiej?![]()
Pozdrawiam i zycze powodzenia!
Zakładki