WITAM WSZYSTKIE BABKI

Na wstepie przepraszam serdecznie i bardzo ze mnie nie bylo pare dni,ale po prostu stracilam natchnienie,szczerze piszac to mi sie nie chcialo ZALAMKA,nie wiem co sie ze mna dzieje.po prostu odpuscilam sobie, znowu zaczelam wymyslac sobie glupie wymowki,podjadac nie cwiczylam.

Nawet nie wiem ile mi przybylo na wadze, bo balam sie wejsc.Od dwoch dni znowu sie zmobilizowalam-powiedzmy(zjadlam wczoraj takiego pysznego loda z wiorkami czekoladowymi w wielkim slodkim waflu!!!! ).

Dzis weszlam na wge po sniadaniu i kawie i waga wskazala 70,6, a bylo juz ponizej .Wiem ze i tak schudlam juz niby 5 kg,ale to mnie nie satysfakcjonuje, bo tu zaczyna sie moj problem.............