Wiem ze masz racje,tyle ze akurat teraz nie moge sobie pozwolic na dlugotrwala diete.Wiem doskonale ze jak wytrzymam na diecie cud, to schudne i zapene wiecej niz powinnam i przez jakis czas rezultat sie utrzyma,nawet jakbym zaczela normalnie jesc(tyle ze wlasnie wtedy ja zaczne 1000kcl).Najgorszy jest brak mojej silnej woli i glupie tlumaczenie sie przed sama soba,ale dzxs rano obudzilam sie z mysla i nastwieniem jakims dziwnym,tym razem dam rade, dla mnie chodzi tylko o to zeby nie jesc slodyczy,a ta dieta bardzo mi pasuje, tylko te grapefuity tak sobie,bo juz widze ze bede przejedzona po niej, a jesli jeszcze mialaby pomoc
Ja potrzebuje 5 kg, wiec wiem ze to nie tak duzo, zwlaszcza ze duzo cwicze, zroznicowanie, gympa, rower, rolki, w domu ,spacer i takie tam,poza tym jak sobie wyobrazam jaka mine moja mama zrobijak mnie zobaczy w taki stanie, odechciewa mi sie jesc

Ale ziekuje za rade bardzo, jak chcesz to zagladaj czasem, bede informowac jak mi idzie moja cud dietka