Kochane dziewczątka,przyszłam z siłowni,i byłam tak wesolutka,że odważyłam się iść do sąsiadki której waga równo tydzień temu pokazała mi nieszczęsne,prawie 59kg i stanęłam na nią odważnie,skończył mi się okres i wiecie co-chce mi się fruwać pokazała mi niecałe 57 czyli 2 kg mniej niż myślałam .TO CUDOWNE ,i nadodatek nie palę dawno się tak nie cieszyłąm