Mam dzisiaj gorszy dzień - może dlatego ze jestem w trakcie sesji - egzaminy, oh niech sie juz to skończy ale juz w sumie niedługo
Weszłam dzisiaj na wage no i nic nie drgneło... dalej 65,5 nic sie nie zmienia niby zauwazyłam drobna róznice w wygladzie ale moze to tylko moje głupie zwidy ehh...
Zjadłam dzisiaj 3 ciastka nie chce robić z tego tragedii bo to nie o to chodzi ale o moje samopoczucie troche sie pogorszyło od tygodnia nie byłam na siłowni od kilku dni nie gimnastykuje sie naprawde wkurzam sie o to ale z drugiej strony nie mam czasu lub mi sie nie chce
Waga 65,5 kg
Pod biustem 77 cm
Pas 79 cm
pod pepkiem 96 cm
biodra 99 cm
Udo 62 cm
łydka 37 cm
Więc... ogolna tragedia ehhh
Nie chce marudzic ale ... kiedy to sie wszystko ruszy
Zakładki