Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 11 do 20 z 81

Wątek: 70dziesiątki

  1. #11
    Guest

    Domyślnie

    Oj tak upał mnie dobija i cierpi na tym mój żołądek bo nie jem a powinnam minimum 1000 kcal.
    Ale chyba od jutra przejdę na SB poczytałam troszkę o niej - poczytam w domku ( o jestem teraz w pracy), kupiłam sobei przewodnik po SB i może wieczorkiem ułożę sobie jadłospis

  2. #12
    Awatar SweetCookie
    SweetCookie jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    09-11-2005
    Mieszka w
    KRK
    Posty
    223

    Domyślnie

    no widze że nas tu coraz więcej witam wszystkich

    Pati
    zgadzam sie już niedługo otworzymy nowy topic 60siątki hehe


    jak jest taki upał to własciwie jem tylko sałaty na obiad z grzankami z ciemnego pieczywa a na śniadanie ryżowy chleb np z pomidorem i wogóle nie jestem głodna
    ale niestety taka pogoda nie sprzyja też ćwiczenią chyba że na basenie :P niestety ja nie wcisnę sie za żadne skarby w kostium

    [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

  3. #13
    Kitola Guest

    Domyślnie

    SweetCookie ja bym na twoim miejscu kupiła sobie jakiś tani strój (tani bo neidługo będzie na ciebie za duzy) i nie rezygnowała z rozkoszy basenu, zwłaszcza że to połącznie przyjemnego z pożytecznym.

    SB fajna sprawa, ale ja bym się teraz nie decydowała, bo cały rok czekałam na sezonowe owocki i teraz kiedy sa to SB ich zabrania. Ale na jesień albo pod koniec lata to kto wie, może i jak dołączę do plażowiczek

  4. #14
    pandolina jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    17-05-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    buuu a ja musze isc jutro kupic sobie stroj kąpielowy buuuuu co za rozpacz napewno nie chce jednoczesciowego jak panie z klubu kwadransowych grubasow a do tego by pokazac sie w dwuczesciowym troche i brakuje zgubionych kilogramow.... i co począć

  5. #15
    kamila01 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-03-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hey
    to i ja się dołączam
    7 to podobna szczęśliwa liczba jednak uwierzcie mi że nie chcę do niej wrócić nigdy w życiu

  6. #16
    ducky jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    czesc dziewczyny! dawno mnie tu nie bylo-to z powodu depresji spowodowanej efektem jojo (ah ten nieszczesny *******)

    mam 175 cm i waze 71 ale mam nadzieje ze uda mi sie znowu wrocic do wagi 63 kg....tym bardziej ze moj chlopak jest taki drobniutki chudziutki a ja nie chce przy nim wygladac jak szafa...albo jak bym byla w ciazy...


    co do stroi kapielowych...no to jest dramat....chudziutkie laseczki moga sobie pozwolic na bikini a ja nawet nie mam co marzyc o jakims fajnym stroju dwu-czesciowym...

    mam nadzieje ze za pare tygodnii uda mi sie juz wygladac jak czlowiek...probowalam sie odchudzac juz chyba ze sto razy ale zawsze konczylo sie na obzarstwie i efekcie jojo/// ale tym razem MUSI sie udac!!!! zycze wam i sobie powodzenia!!!

  7. #17
    buraczeq Guest

    Domyślnie

    no to i ja się przyłącze...

    kiedyś ważyłam 89 kg a potem udało mi się zejść już do 67... ale co z tego skoro zawaliłam własny sukces... więc zaczynam od nowa...

    oby teraz z większym bagażem doświadczeń było łatwiej utzrymac wage..

  8. #18
    pony jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    16-12-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Tak czytam o strojach i robi mi sie smutno...przez własną głupoitem od pewnie 5-6 lat niebylam na plazy, nie kompalam sie a mam 20 lat...
    Plaża to chyba ostatnie miejsce na ziemi w ktorym mozna mnie znaleść...chyba ze siedze w ciuchach..w stroju pokazywalam sie tylko jako dziecko...ciekawe czy jakos mozna przełamać kompleksy

  9. #19
    Guest

    Domyślnie

    A ja zaprzeczę wam wszystkim i powiem że mam strój kąpielowy - 2 częściowy i wcale źle w nim nie wyglądam
    Dobrze dobrany dobrze leży i mimo że w mojej wsylwetce nie ma zbytniej równowagi bo przy szerszych biodrach mam maleńki biust - to i tak nie wstydzę się wychodzić na plażę pełną ludzi i co więcej nie mogę sie doczekać kolejnego słonecznego weekendu kiedy będę mogła potaplać się w wodzie i poopalać Nie łamcie u was też napewno nie jest aż tak tragicznie

    Kitola i to właśnie mnie powstrzymuje - owoce - tydzień już walczę w myślami ale chyba sie na nią zdecyduję - I faza trwa około 2 tyg a później już owoce można dodawać

  10. #20
    ducky jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    24-03-2005
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez buraczeq
    no to i ja się przyłącze...

    kiedyś ważyłam 89 kg a potem udało mi się zejść już do 67... ale co z tego skoro zawaliłam własny sukces... więc zaczynam od nowa...

    oby teraz z większym bagażem doświadczeń było łatwiej utzrymac wage..

    boze, ty chyba jestes mna..... !!!

    tez wazylam 89 i zeszlam do 67 a potem nawet do 63! obecnie waze 71 i musze koniecznie znowu wazyc 63 lub 62 by byc szczesliwa....

    co do stroju to chyba dopiero za rok bo nawet jesli uda mi sie cudem schudnac to moja obwisla skora i rozstepy i tak nie moga ujrzec swatla dziennego

    pozostaje dieta, cwiczenia i kremy!

Strona 2 z 9 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •