-
Re: 30kg i wiecej...
heyka.. ja mam nadzieje zrzucenia 30-35 kiloskow.. heh wiem ze bedzie trudno ale trzeba cos ze soba zrobic .. chce w koncu stanac przed lustrem .. usmiechnac si ei powiedziec ze swietnie wygladam.. no i mysle ze nalezy sie to mojemu wspanialemu narzeczonemu, ktory caly czas jest z takim grubaskiem
-
Re: Re: 30kg i wiecej...
Mrau, leżysz płasko i łeb do kolan?? A po cóż? jak to okropnie obciąża kręgosłup, o rany! 100 TAKICH brzuszków to rzeczywiście odpada. Ale, ale ale nawet na ławeczce, robisz brzuszek tak, aby tylko łopatki oderwać od podłoża i powrót. No! I uważać aby broń Boże nie ciągnąć głowy rękami. Układa się dłonie na głowie kciukami na skroniach, reszta palców lekko spoczywa na tyle głowy, nogi ugięte, nieco rozwarte. Tak mnie uczono na gimnastyce na wczasach odchudzających. No i w rytm techno robimy serie po 40 i odpoczynek. Po 10 dniach spoko takich serii można zrobić kilka, a w kość daje hohoho i kręgosłup to przetrzymuje bez szwanku.
I to by było na tyle bezpośrednio po powrocie z Dolnego Śląska pozdrawia - batory
P.S. Nie odważę się zwazyć przez czas jakiś, moi przyjaciele na Dolnym Śląsku, u których gościłam przez ostatnich parę dni karmili mnie bardzo smaczyście.
-
Re: 30kg i wiecej...
Witam, no tez troszke mi brakuje do idealu mam ok 30 kg do zrzutki. Zaczelam 3 dni temu.Moj zoladek jeszcze sie ie buntuje ale glowa juz tak. Czy macie jakies fajne miejsca gdzie mozna bez skrepowania pocwiczyc i nie stresowac sie samymi laskami wokolo. Mam 30 lat i waze jedyne 94 kg. A do lata musze doprowadzic sie do jakiejs normalniejszej wagi.Moze sie uda????
-
Re: Re: 30kg i wiecej...
171 wzrostu, 35 lat, waga nie wiem - boje się wejść na wagę ale typuje " po ciuchach" na jakieś 80 -82 kg - mam nadzieje, ze nie więcej.
Od dzis łańcuch na lodówce, tak z tydzien bez jakieś konkretnej diety żeby się organizm przyzwyczaił do mniejszego koryta - potem zobaczymy.
Wieczorem pewnie odważe sie zważyć i wtedy sie "pochwale"
Chciałabym zejść przynajmniej do 70- kg.
A rok temu wazyłam 68 kg.....
Strasznie głupia jestem,że tak sie zapuściłam
-
Re: Re: Re: 30kg i wiecej...
a ja mrau, mam do zrzucenia dokladnie 32 kg...
-
Re: Re: Re: Re: 30kg i wiecej...
Acha, acha, achaa!! A ja waże 88, acha! No, może się Wam wydać, że to niewielki sukces, ale dla mnie ogroomny - mam 8 na początku, o co bezskutecznie walczyłam i walczyłam i wal... NO, oby teraz to utrzymać! Pozdrowionka - batory.
-
Re: Re: Re: Re: Re: 30kg i wiecej...
hm... ja własnie usilnie walcze żeby przekroczyc granice 9 jak narazie jest 95 wiec jeszcze 6 kilogramów ale to połowa drogi. Jak zaczynałam było powyżej 100 wiec jedna granica przekroczona jeszcze tylko 4 wcale bym sie nie pogniewała gdybym kiedys ważyła 58kg:
pozdrawiam
-
Re: Re: Re: Re: Re: Re: 30kg i wiecej...
Kochana Mrau....moge dolaczyc?
JA: jakies 164 cm, jakies ok.80-82 kg (a bylo wiecej ciut, potem spadlo w XI '02 do 78-79) i 31 lat.
Teraz bez diety jakiejs specjalnej ale z liczeniem na oko i stosowaniem hand masagera Zeptera i kremow antycellulitis (choc tego ostatniego mam malo na szczescie).
MRAU, a moze stworzysz jakis blog? JESTEM ZA!
Pozdrawiam goraco i...wspierajmy sie nawzajem
Press
-
Re: 30kg i wiecej...
Widzę, że i ja tu pasuję... 31 lat, 168 cm, 85 kg. Zaczynam dziś - dieta 1000 kcal, 2x w tygodniu callanetics + 2xsiłownia, spróbuję, choć musiałby się stać cud, żebym schudła przynajmniej 20 kg....
Pozdrawiam!
-
Re: Re: 30kg i wiecej...
asssa: cud nie cud da sie
press: mam bloga ale tam nie tylko o odchudzaniu ale cie zapraszam [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki