Wątek: dążę do swego celu

heh...no jasne że poćwicze..w końc to właśnie od ćwiczeń chudniemy.

Mam jedno pytanko do wszystkich...właśnie zjadłam kapuśniak i ile on ma około kcal?

Rany..no poprostu muszę o tym napisać.
Ja prowadze swojego bloga o odchudzaniu..no zreszta mój blog to nic ważnego.
Chc tu powiedzieć o blogach o anoreksji i bulimii. Te dziewczyny doskonale wiedzą do czego dążą. Jadają 100-300kcal dziennie abo robią długie głodówki. Eh..szkodami ich.
Ja swoje odchudzanie traktuje długoterminowo.
dla mnie spadek wagi nie oznacza konca odchudzania. Muszę sobie dobrać dobrą diete, uniknąć efektu jo-jo ...itp.
na to przeznaczam cały rok. Muszę doprowadzić sie do ładu. Pozbyć sie trądziku, ujędrnic skórę..no poprostu zadbać o siebie.
Dlaczego poświęcam na to rok? onieważ przez cały rok będe nosić stały aparat ortodontyczny na ząbkach i chcę przy zdejmowaniu aparatu wyglądac o niebo lepiej niż teraz.
Nie planuje robic żadnych głodówek..staram jadać sie około 900-1100kcal i ćwiczę od poniedziałku do piątku. W koncu reguralne ćwiczenia to już 80% na spadek wagi.
Trzymam za was kciuki Trzymajcie sie cieplutko i nie zapominajcie o rozsądku!

hej

na początku dzięki za odwiedziny u mnie

druga sprawa. masz 14 lat, nie powinnaś jeść 1ooo kcal na dzień, to stanowczo za mało. szczególnie jeśli nastawiasz się na rok odchudzania, nie potrzebujesz tego. zdecydowanie wystarczy 15oo. na tym spokojnie sobie schudniesz te kilka kilo. do tego trochę ruchu każdego dnia i nie trzeba nic więcej.

po tysiaku łatwo o jojo. na 15oo będzie Ci dużo łatwiej je ominąć. a zresztą dużo przyjemniej jeść 15oo niż 1ooo, nie sądzisz?

pomyśl nad tym!
pozdrawiam

Ale mi 1000kcalw zupełności starcza. Nie lubie mięsa, ziemniaki odrzuciłam więc moje posiłki nie maja zbyt wiele kalorii.
Pozatym często jestem na dworze i nie mam czasu na podjadanie.

Mam jeszcze jedną sprawę. Zainwestowałam wczoraj w mleczko do ciała które nawilża i ujędrnia skórę z GARNIER ( w żółtej tubce). Czy naprawdę efekty są szybko widoczne i czy osoby stosujące to jesteście zadowoleni z efektów?

Hehe właśnie dzisiaj zobaczyłam reklamę i też postanowiłam się zaopatrzyć :P jutro skoczę się do sklepu

Twoja sprawa zastanów się dobrze, pogadaj z kimś kompetentnym

Nie no kurcze wezme sie za siebie i pokaże wszystkim w szkole na co mnie stać. W chwili obecnej ważę 66kg .. ale ja im wszystkim pokażę! Mam jeszcze cały miesiąc do rozpoczęcia roku szkolnego. W tym miesiącu zamierzam schudnąć przynajmniej 6kg i zacząć 2 klasę gimnazjum z nowym wyglądem, lepszym wygladem!
Mój cel do osiągnięcia to 55kg i wiem że uda mi się! Napewno! Będę dotąd ćwiczyć aż ossiągne mój wymażony cel..i dłużej:P
Pokaże wszystkim jaka jestem silna, pokaże im na co mnie stać, pokaże im że nie jestem dziewczynką którj zabrakło języga w gębie, pokaże że jestem twarda!

Czy to tak po mnie widać? hmm....ja tam żadnych większych zmian nie widze a rodzina ( babcia, ciocia, mama...) mówią mi że schudłam..taaa....też mi coś z 72 do 66kg....
A dziś!!! Idę sobie do sklepu po wodę a sąsiadka pyta sie mnie: Jak ty tyle schudłaś?
hahaha..no normalnie myślałam że pękne ze śmiechu? Aż tak to po mnie widać? Nie wierze...chyba wszyscy mają wady wzroku.
A ja i tak schudnę przynajmniej 6kg do połowy września!

Jest! Dzis po zważeniu waga pokazała 65kg!!! Już na kącie mam spory sukces..z 73kg do 65kg Jeszcze 10 kg do zgubienia! Dam radę!

6 kilo w ciągu miesiąca to nie jest na długoterminowe odchudzanie. Idziesz do 2 klasy gim i powinnaś spożywać ok. 2000 kcal, a na diecie nie mniej niż 1500. 1000 to dieta dla dorosłych, którą oni mogą stosować przez 10-30 dni. Nie więcej. Ty nawet nie powinnaś jej zaczynać. Pozdro