Dzięki
Mam nadzieję, że będzie dobrze.
W sumie nie mam konkretnego celu, że tyle i tyle musi być (a może powinnam mieć).
Chcę schudnąć do momentu kiedy efekty będa mnie zadowalać i będę się czuła dobrze
Na razie postanowiłam odchudzać się dwa miesiące. Codziennie, albo co drugi dzień rower (właśnie wróciłam, 1,5h jazdy 30 km), ściągnęlam sobie filmiki 8 minut i powoli je zaczynam. Ciężko naraz cały, więc narazie się z nimi oswajam, żeby się od razu nie przeciążyć. We wrześniu będzie drobna przerwa i w diecie i w ćwiczeniach bo jadę w góry, jednak obżerać się nie planuję, za to połazić po górach chcę więc wyjdzie mi to tylko na dobre
Dietka 1000-1200 kcal.
Mam nadzieję, że dam radę.
Może się uda też gdzieś wcisnąć siłownię albo basen