Wiem ,ze pomysl zadna rewelacja i dlatego postanowilam zjesc Jednak nie bede zmnienac swoich racji zywieniowych a te czekolade puszczam w nie pamiec.
Wiem ,ze pomysl zadna rewelacja i dlatego postanowilam zjesc Jednak nie bede zmnienac swoich racji zywieniowych a te czekolade puszczam w nie pamiec.
Witaj Despi :P :P :P w ten deszczowy ponury dzionek :P co porabiasz bo ja właśnie robię kompociki z brzoskwinek dżemiki już są zrobione pyszne wyszły :P :P :P
A tą czekoladą to się nie przejmuj ja dzisaij zjadłam 1 kromkę razowca z nutellą bo chciało mi się słodkiego i po prostu wliczyłam to w limit i potem zjem mniej :P :P :P
A głodówka to bez sensu nic nie daje tylko człowiek na drugi dzień się rzuca na jedzenie i tyle
A co do wpadek to każda z nas tak ma i czasami je bez opamiętania ja tak mam czasami jem i jem wszystko aż mi potem robi się mdło to jest łakomstwo ale staram się to omijać szerokim łukiem :P :P :P pozdrowienia i buziaczki :P :P :P
Despi: I bardzo dobrze zrobiłaś Głodówka naprawde nic by nie dała A za ta czekolade zamiast głodowac to zrobic 100 przysiadów i brzuszków więcej
Jak dzisiaj dietkowanie poszło?
Wiatjcie !! Jestem po ćwiczonkach jak zwykle padnieta ,ale szczesliwa ,bo w koncu to sama przyjemnosc ,patrzec ile kal.sie spala a przytym wszystko tak super sie ujedrnia i do tego co naj naj naj warzniejsze chudnie sie!!!!!!!!!!!!!!!
START 29LIPCA
WZROST 175CM
WAGA 63KG
CEL PATRZ STRARZNIK
Cześć Despi No ja też jakos ćwiczonka polubiłam Hihi
Według Ciebie to dobrze czy źle że codziennie biegam i jeżdże na rowerku..i robie ćwiczenia na brzuszek? Bo nie które dziewczyny mówią że nie powinnam tak dużo:/
Dlaczego niby nie dobrze ? Moim zdaniem b.dobrze im wiecej cwiczysz tym lepsze samopoczucie i swiadomosc,ze spalasz kal.wiec ja nadal duzo cwicze i nie stanowi to dla mnie problemu.A tak poza tym ruch to zdrowiem.
Hej Despi! Piszesz, że cwiczysz 2 godziny dizennie. napisz co i jak cwiczysz. Ja cwicze brzuszek a jak malenka pojdzie spac i nie pada to lece na rowerek. Może poduniesz jeszcze jakies pomysly Pa
Despi fajnie ze tak dlugo ćwiczysz i diętkę trzymasz, ja jakas klapnieta jestem i brak mientuzjazmu do chudnięcia... ehhh
Despi: Masz racje..ja własnie dzisiaj tez postanopwiłam...że ćwiczen nigdy za wiele... I będe ćwiczyc tak nadal jak dietka?
Witaj :P :P :P no widzę że jednak zmądrzałaś i głodówka poszła w zapomnienie :P
Ale podziwiam Cię za ten zapał do odchudzania i ćwiczeń ja jestem ostatnio taka leniwa to chyba przez tą pogodę wszystko na nią zrzucamy hehehe po prostu leniuchy jesteśmy a ja napewno :P :P :P pozdrowionka :P :P :P
Zakładki