Wątek: Szukam wsparcia, zaczynam odchudzanie. Jaka dieta dla mnie?

Witam wszystkich na forum

dziś przeszukiwałam internet w poszukiwaniu jakieś mądrej diety i natknęłam się na tę stronę, na to forum. Zaczęłam czytać, czytać... Wciągnęło mnie.
Zaczęłam wierzyć, że i mi się uda, że schudnę.

Mam 26 lat, 166 cm wzrostu i chyba 67 kg wagi. Piszę chyba, bo wagi w domu nie mam (już planuję zakup). Pracę mam siedzącą, na razie na ruch nie mam sił, ochoty, czasu...
Moim głównym problemem jest to, że bardzo dużo jem i śpię. W ciągu roku przytyłam prawie 10kg. Chcę się ich teraz pozbyć.
Kocham słodycze, fast foody, ziemniaki, chleb, makarony, sosy, gęste zupy, czyli wszystko co złe i zakazane.
Nie piję, nie palę. Mam silną wolę, ale jeśli chodzi o odchudzanie, to ciężko mi rezygnować z tego, co kocham jeść.
Decyzję o tym, że muszę schudnąć podjęłam wczoraj, kiedy zdałam sobie sprawę, że nie mieszczę się w 3/4 swojej dotychczasowej garderoby, a ta 1/4 w którą wchodzę opina i ciśnie mnie tak, że czuję się tak źle, że mam ochotę rwać ciuchy na sobie.

Nie wiem jeszcze jaką dietę zastosuję, nie wiem co byłoby dla mnie najlepsze. Zaraz zaczynam poszukiwania, ale może ktoś mnie wesprze, podpowie?

Hop hop, czy jest tu ktoś?

Witaj !! My tu nic innego nie robimy jak odchudzanie,cwiczenie i trwanie w wierze ,ze sie nam uda ,skoro zdecydowalas sie odchudzac to BRAWO-polowa sukcesu .Polecam diete 1200kal.jest super i fajnie sie chudnie.Ja osobiscie jestem na diecie 1000kal.ale ja nie mam wyjscia .Wiec badz twarda a skutki beda napewno.DUUUUUUUUUUUZO RUCHU .
(JA CWICZE 2GODZ.DZIENNIE)
START29LIPCA
WZROST175CM
WAGA65KG
WIEK23
EFEKT -2KG
CEL PATRZ STRARZNIK

Witaj Despi
Dzięki, że zajrzałaś do mnie!
Ja wiem, że ruch jest najważniejszy, że to głównie dzięki niemu będę mogła schudnąć, ale na razie na wiele mnie nie stać.
Czuję się jak kulka, jak balon. Cierpię. Taka gruba jeszcze nie byłam, wszystko mnie męczy, boli. Najchętniej bym leżała, każdy ruch to dla mnie ogromny wysiłek, męczarnia.
Zaplanowałam sobie najpierw odstawić zupełnie słodycze i zacząć chodzić pieszo do pracy. Droga około 2,5 kilometra, do przejścia w 30-40 minut. Wielki wysiłek jak dla mnie. Jutro planuję iść pierwszy raz odkąd tak przytyłam... Wcześniej ciągle tak chodziłam i był to dla mnie przyjemny spacer, tylko że wtedy było mnie prawie o 10kg mniej i lżej

cześć ja odchudzam się od 3 dni...możemy trzymać się razem dieta 1000 kcal + siłownia :] damy rade słonko:*

czecs dziewwczyny moge sie przylaczyc ja zaczynam od jutra mam 168cm wzrostu i duzo za duzo kilo

DAMY RADE

Hej niunka Ja odchudzam sie od poniedziałku, a od dzisiaj stosuje diete kapuścianą. Jestem teraz głodna ale juz nie chce jej jeść :P Dzisiaj zjadłam tylko 3 porcje i nic poza tym. Nie martw sie Początki zawsze sa trudne Ja sie waże dopiero w poniedziałek rano

hej ...a ja sie odchudzam od połowy lipca.
Mam 14 lat
wzrost 171cm
waga początkowa: 73kg
waga obecna:66kg
waga do osiągnięcia: 60kg-55kg
Hmm...myśle że wystarczy dodać do każdego dnia przynajmniej 20 min sportu ponieważ tkanka tłuszczowa zaczyna spalać się po 15-20 min.
Polecam także mniej spożywania ziemniaków, rużu, makaronów no i słodyczy.
Możesz zastosować diete 1000-1500kcal w zależności w jak szybkim tempie chcesz stracić na wadze. Jeśli nie lubisz codziennie ćwiczyć wybieraj siena długie spacery

Dzień dobry!

Jak super, że jesteście!
Powiedzcie mi proszę, czy komponując składniki do diety 1000 kalori korzystacie z Dziennika? Czy może macie jakieś gotowe jadłospisy?

Ja dziś zaczynam dzień od musli zrobionego własnoręcznie: pestki dynii, słonecznika, siemie lniane, odrobina suszonych bananów, moreli, trochę płatków i takich małych, no zapomniałam nazwy do tego kefir. Mam nadzieję, że śniadanko jest pożywne, chociaż obawiam się, że kalori przez te pestki i owoce ma sporo.

Jeszcze jedno. Witaminy i inne środki. Co stosujecie? Ja boję się wypadania włosów (już przez to przechodziłam - koszmar), łamania paznokci, brzydkiej cery.

Miłego dnia Dziś mój trzeci dzień

no u mnie podobnie z wagą i wzrostem ; )

ah to wszyko zakazane ja tez kocham do tego sznycle i kotlety z kurczaka mmmm ale da sie bez tego życ ;> trzeba tylko chciec i nawet jak juz wzielas zarełko do ręki szybko odłozyc ;> jak tylko ugryziesz kawałek jestes stracona ;d przynajmniej u mnie tak jest ;d [omatko gdzies ktos kiełbaske smazy mmm co za zapach.... ] zycze powodzenia ; ) buzka :*