Wątek: Nowy rok ---> nowa Cheryl :)

Wpadłam sie przywitac i zmykam bo dzisiaj ważny dzionek dla Babci i Dziadka i zarz wybywamy :P buziale

Cieszę się że Wy też pamiętacie o dziadkach i babciach. Ja już dzisiaj byłam. Spełniłam swój obowiązek . Jestem tez z siebie dumna, bo nie zjadłam u dziadków żadnych słodyczy, nic Wypiłam tylko wodę. Moze to dlatego, że zjadłąm bardzo duże śniadanie i nie miałam ochoty jeść ? . W każdym razie nie dałam się skusić . Pozdrawiam :*

No, narazie idzie Ci pięknie A jak dzisiaj?

Witaj Mada miło mi, ze zajrzałaś
Całkiem dobrze Co prawda zjadłam troszkę więcej niż chciałam ,ale za to nie zjem juz nic do konca dnia (nawet jakbym chciała to nie dam rady ;/ ). Pojutrze chcę zminić wagę na suwaczku . Jutro ostatni dzień I etapu.Zobaczymy ile udało mi się zrzucić :P. Pozdrawiam . A Mada, jak tam u ciebie ???

Hej ^^ tu ja xd no to oibiecałam to wpadłam ^^ nie wiedziałam o bulimi, nie pisałaś... ale teraz to już przeszłość, masz mnie :P razem nam się uda, nie ma to jak parę osób, które maja ten sam cel, ja próbuję schudnąć do lata i wytrzymam, czytam gazety i widzę jak te puszyste starsze panie potrafia zrzucać kg, ja też UMIEM! Tylko samemu było mi nudno, to trzymam kciuki za wszystkich, a za chwilę idę ćwiczyć powodzenia laski :P

Dziękuję ci ślicznie :*. Razem raźniej No widzisz, nie wiedziałąś, to już wiesz. Nie pisałam, bo jak sama widzisz, nie ma się czym chwalić. Razem damy radę, musimy być silne i ćiwczyć.
Pozdróweczka :*

Cheryl16 jak idzie??
ja poległam u dziadków

Miło mi kiniuchna, że zajrzałas . Dzięki :*
Ha1 A ja sie u dziadków,nie dałam . Ale za to dzisiaj przegięłam ciutkę z kabanosami . Za to nie zjem kolacji. I tak nie dam rady, a u ciebie ???

dzisiaj okrągle 1200 ale nic jeszcze nie ćwiczyłam, bo mam lenia
mam nadzieje ze mi się zachce

Ja nawet nie mogę za bardzo, bo mama choryu kręgosłup i ledwo rękę do góry popdnosz e;/. Ale trzeba być dobrej myśli