-
4 782,40 kcal DZISIAJ!!!! ;((((
wszystko szlo super, troche sportu - jak czas i pogoda pozwalaly,
dietka 1200-1400 kcal i dzis BUM
Przez dzis szlo jeszcze okej, ale wieczorem juz zamiast 2 kanapek, zjadlam ich 6 i nie moglam sie powstrzymac,
pozniej pierniki, jakies ciastka i 3 piwa - ktore poprostu wlalam w siebie zeby sie zapchac :] [skutkow wypicia ich jeszcze nie odczuwam]
Wiem wiem strasznie zawalilam, powinnam sie powstrzymac ale czasem tak mam niestety
Jak myslicie, bardzo to zniszczy moja diete?
Jutro mial byc dzien wazenia ale odpuszcze to sobie i poczekam do soboty - chyba tak bedzie lepiej ;(
Qwa jaka ja jestem beznadziejna Nic nie moge zrobic pozadnie :[
-
każdemu zdarzaja sie takie wpadki. Podobno najważniejsze jest żeby po obżarstwie mimowszystko nie rezygnować z diety, bo jeden dzień sie nie udał ja dziś miałąm to samo limit bezwzględnie przekroczony, ale dietuje już tak długo że jutro znowu sprubuje jakoś wytrzymać i sie zmieścić , tobie też tak radze, każedego dnia mozna robić posepy i obżerać sie mimowszystko mniej
-
no to prawda zeby nie lamac sie i dalej 'ciagnac' diete.
ja sie glownie martwie jak te prawie 5 tys kalorii wplynie na moja diete
ja tez dlugo 'dietuje' od 10 lat? cos takiego :] tylko w wiekszosci to byla nie zdrowa 'dieta'
-
ech...w czoraj byma na imprezie myslałam, ze wchłonełam 6 000 kcal, przeliczyłam się bo byłam załamana, kupiłam jerzyki i czekolade na pocieszenie i dobiłam do tych 6000 kcal
uważam się za wrak człowieka i kompletne 0, poza tym spłakałam się jak bóbr , ale... zaczynam od nowa, tobie tez radzę ( i tu wysilam sie na mały uśmiech ... )
-
ja wlasnie jakos teraz mam duzo energii
nawet sobie ucho przebilam [jestem na etapie trzymania w nim igly bo 2 razy probowalam kolczyka wcisnac i sie nie udalo i igle mam dalej ] - no 'przebilam
NIE zaczynaj od now - bo to nie jest za dobre wyjscie - po prostu KONTYNULUJ
ale mam energiii teraz, masakraaaa
-
No właśnie, nie sądziłam,że paczka ciastek i 3 piwa mogą spowodować takie przekroczenie kalorii! Ja 2 dni temu miałam kryzys, bo zaczął mi się okres -a wtedy nigdy nie mogę się powstrzymać, ale dobiłam zaledwie - na szczęscie - do 1500 ckal. No ale widzę, że jeszcze nie jest ze mna tak źle! Oby dziewczyny za czesto tylko takie grzeszki nam się nie zdarzały
-
Kochana Niu_Nia już to gdzieś napisałam,ale jeszcze powtorze człowiek jest tylko człowiekiem i raz ma gorsze a raz lepsze dni.Nic się nie przejmuj głowka do góry wszystko będzie dobrze p.s dla pocieszenia Ci powiem,ze mam często takie dni,pozniej wyrzuty sumienia i tak w kółko,ale staram się z tym walczyć.Wez się w garść i będzie wszystko super.Dla mobilizacji masz ode mnie milion buziaczków:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*....
wiek 22 lata
wzrost 175 cm.
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-
hej dziewczyny ja też tam mam i wtedy czuję się fatalnie ale po prostu walczę dalej
głowa do góry to że raz się nie udało nie znaczy że tak będzie zawsze
uda się, uda się musi się udać
-
u mnie najgorsze jest to ze nie mam takich dni objadania na 2-3 dni przed okresem, tylko u mnie to trwa cale 2 tygodnie,
poozniej tyg gdzie moge nic nie jesc i musze na sile dobijac do 1000 kalorii i pozniej znowu 2 tyg gdzie zjadlabym wszystko co widze i tak w kolko
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki