Strona 10 z 12 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 91 do 100 z 117

Wątek: Walka poraz tysięczny :/

  1. #91
    Awatar Dominika6
    Dominika6 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-08-2006
    Posty
    794

    Domyślnie

    Kurcze, coś nie tak z moim poprzednim kontem :/ Więc się z nim pozegnałam
    Teraz znów tu jestem (Donia6)
    Miałam zaczać wczoraj, ale było co świętować, więc zaczynam od dziś. Zero slodyczy, objadania się, dietka niełączenia, oraz do 1000kcal .
    Zaczęłam w lipcu z wagą 57, schudałam do 53, potem przerwa na wakacjach, wracam a tu już o 2 kg więcej - 55kg. Teraz znów zaczynam konkretnie! Co 01.09.2006 chcę mieć 53 lub 52 to takie moje niewygórowane marzenie... Potem kolejne kilogramy, aż do 48, a to połowa sukcesu, następnie trzeba to utrzymac:/
    Zaraz uciekam na zakupki, oczywiście nie busem, a na rowerku
    3majcie się dziewczyny:*
    Jeśli chcecie klikajcie 2551661 - razem damy radę:*
    Jeśli macie jakieś dobre porady pisać , pisać
    Na Dukanie już raz się udało


    Ostatnie starcie - zdrowa redukcja!

  2. #92
    Awatar babygirl83
    babygirl83 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-04-2008
    Mieszka w
    Belfast
    Posty
    890

    Domyślnie

    A mnie kurcze nikt nie mobilizuje

    Wczoraj zjadłam obiad składający sie z tłustego udka i ryzu Stwierdziłam ze spale na imprezie. Na imprezie oczywiscie piłam alkohol, ale wypiłam ze 3 małe piwka.

    Wróciłam do domu i zjadłam jedna kanapke :/ w nocy o 4,30 :/

    No i teraz rano zjadłam kapustke młodą (teraz to juz nie młodą) z kromka ciemnego pieczywa. Musiałam zjesc cos tresciwego bo bym zwymiotowała.

    W kazdym razie, dzisiaj bede sie ostro ograniczac. Mam nadzieje ze ten wybryk nie zaszkodzi. Poograniczam sie do wieczoraj i jeszcze jutro, wiec sie wszystko ustabilizuje.

    Mam nadzieje...

  3. #93
    Awatar Dominika6
    Dominika6 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    17-08-2006
    Posty
    794

    Domyślnie

    kochana nic się nie martw:*
    Będzie dobrze:* Będziemy się wspólnie wspierać, wszystkie mamy jkeden cel
    JA też byłam pewna że od wczoraj, a widzisz, też nicc z tego.
    Ale dziś już sobie kupiłam skakankę doszłam do wniosku, ze same odchudzanie nic nie da, ze musze sie poruszac, wszedzie jezdze na rowerku, a skakanka zeby było weselej
    Będzie dobrze, pamiętaj:* DAmy radę:*
    Na Dukanie już raz się udało


    Ostatnie starcie - zdrowa redukcja!

  4. #94
    Awatar babygirl83
    babygirl83 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-04-2008
    Mieszka w
    Belfast
    Posty
    890

  5. #95
    magi1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Baby troszku mnie nie było a Ty co znikasz gdzieś daleko i muszę cię wykopywać wracaj bo ja już jestem i będę Ci pomagać więc się nie załamuj tylko odezwij się do mnie i to szybko słyszysz nie mozesz się poddać nie teraz nie tym razem każdej z nas jest czasem źle ale mamy siebie i sobie jakoś z tym wszystkim radzimy słoneczko nie zostawiaj mnie nie pozwalam Ci obiecałaś mi pomagać tak jak ja Tobie więc musisz dotrzymać obietnicy

    A samochód będziemy mieli jutro bo mój mąż jutro po niego jedzie

    Pozdrowionka i całuski i jak jutro wejdę na forum to mam mieć na swoim wątku wiadomość od Ciebie obiecaj mi to pa

  6. #96
    magi1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    Hej Baby co się z Tobą dzieje teraz już naprawdę się martwię

  7. #97
    Awatar babygirl83
    babygirl83 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-04-2008
    Mieszka w
    Belfast
    Posty
    890

    Domyślnie

    Magi byłam nad morzem Hehe dlatego sie tu nie pojawiałam Chciałam sie pochwalic własnie Dzisiaj wchodze na wage, patrze a tu 3 kg mniej Jupi jupi :P

  8. #98
    Awatar babygirl83
    babygirl83 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-04-2008
    Mieszka w
    Belfast
    Posty
    890

    Domyślnie

    Ostatnim razem co napisałam ,,jest bardzo źle,, to było dnia 18ego czerwca, przytyłam kolejny kilogram, dlatego przeprawiłam z 68 na 69 swojego strażnika wagi. Byłam wtedy na działce u taty i jadłam tam chyba wszystko co widziałam na swojej drodze. A ciasta to zjadłam chyba z 10 kawałków :/ No i wlazłam na wage jakos w dzień wtedy co byłam na działce (a wracałam do domku wieczorem, wiec do wieczora waga jeszcze wzrosła) i patrze a tu 69 kg !!!!!!! Łojezoos, wiec do wiczora napewno waga jeszcze sie podniosła. No a dzisiaj sobie wchodze na wage a tu 66 kg Napewno pomógł mi wyjazd nad morze, prawie nie jadłam chleba Rano jadłam jogurt z muesli, w dzień spory obiad, wieczorem juz nawet nie wiem co. ALe jadłam mało. No i efekty sa

    Super mobilizacja :P

  9. #99
    magi1 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    03-04-2006
    Posty
    0

    Domyślnie

    No Baby w końcu cieszę się że jesteś :P i gratuluję spadku wagi a widzisz jednak mozna schudnąć a teraz to już poleci z górki zobaczysz najgorzej jest zacząć :P no u mnie super chudnę sobie na SB i jestem z siebie bardzo dumna :P i z Ciebie też :P tylko już mi nie znikaj :P pozdrawiam :P

  10. #100
    Awatar babygirl83
    babygirl83 jest nieaktywny Znany na Dieta.pl
    Dołączył
    25-04-2008
    Mieszka w
    Belfast
    Posty
    890

    Domyślnie

    Magi dziekuje :*

    Będę znikac :P ale bede znikac jesli chodzi o mój wyglad :P hehiehie w końcu bedzie mnie mniej


    Nio a tak naprawde to juz Was nie opuszcze, ale i WY mnie nie opuszczajcie.

    [/b]Maguś[b] dziekuje jeszcze raz za miłe słowo :*

Strona 10 z 12 PierwszyPierwszy ... 8 9 10 11 12 OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •