moim śniadankiem była dziś cherbatka tez nie mam ochoty na jedzenie.. kolejny posiłek koło 15
moim śniadankiem była dziś cherbatka tez nie mam ochoty na jedzenie.. kolejny posiłek koło 15
to chyab normalne xD
bo mi rano też sie nie chce jesć!
wogóle ;p
ale wczorja tez miaąłm wpdake
i jestem an siebie wściekła
WPADKI ROX ! naprawde - mnie mobilizuja do dalszej walki ))) tez mialam wczoraj wpadke - i dzis taka drobniutka - poczytaj na wateczku u mnie.. ale juz mi przeszlo - zreszta chyba nie mialo co przechodzic - bo nie mialam wyrzutow )) raczej bylam z siebie dumna hehehe, ze dieta - i sobie pozwolilam ! :PPPP ostatnio mi sie we lbie przekreca - swiruje znowu jak kiedys.. a kiedys to ja naprawde szalone dziewcze bylam... fiuu fiuuu ciagle z usmiechem na twarzy - zwariowane pomysly byly na porzadku dziennym... - chyba mi to znowu wraca - zlapalam sie na tym jakis miesiac temu
pozdrawiam - i zycze jak najmniej wpadek ! chyba, ze maja byc "male" - i mobilizujace !
buziaki :*
A dzisiaj kilejna wpadka.. tym razem z niejedzeniem :/
Bilans dnia:
- kawa
- bulka
- serek wiejski
i to na tyle :/
Witam kolejnego dnia!
Taki to wlasnie moj problem.. ze jednego dnia sie opycham.. a drugiego dnia nic prawie nie jem, wiem ze to zupelnie bez sensu ale jakos nie umiem nad tym zapanowac i dlatego potrzebuje jakiegos wsparcia.
Dzisiejsze sniadanko:
- kakao.
vanessa to sobie zawsze na początku dnia pomyśl co zjesz i chociaż żeby te 600 było, a jak jakaś wpadka np ciasteczko czy cos sie trafi to koło 1000 Ci wyjdzie np postaraj się do 17 zjeść 600 kcal i jak wpadka ze słodyczami to już bez kolacji, a jak bez wpadki to kolacyjka mniam mniam
ja to teraz nie jem słodyczy bo jak patrzę na opakowanie na ilość kcal to od razu sobie w główce na mięsko przeliczam i stwierdzam, że wolę mięsko bo pożywniejsze i bardziej najedzona jestem
my jesteśmy z Tobą i nie zawiedż nas a w szczególności SIEBIE
vanesssa nie poddawaj się i masz jeść!!!!!!!!!!
Mam podobny problem z tymi atakami łakomstwa tylko niestety następnego dnia poprawiam zamiast odpokutować za grzeszki jedzeniowe
Niestety mam taką głupią psyche że jak podgryze chociaż jedno "ciasteczko " to już puszczają hamulce i wtryniam ile wlezie - i właśnie wczoraj miałam taki kiepski dzień
Rowerkiem do Grecji
Do naszego ślubu pozostało:
I no wlasnie taka psychika glupia jest. Ja dzisiaj mialam tak z chlebkami wasa.. mialam zjesc ze 4.. a zjadlam chyba 44 heheh nie no ale z 14 to napewno. na szczescie to malo kaloryczne. do tego serek wiejski (mniam ) i troche jogurtu poziomkowego i to na tyle
Zakładki