Wątek: Chcę schudnąć!

VANESSA hop hop gdzie jesteś mam nadzieję, że nam z głodu nie umarłaś

Jestem
z glodu nie umarlam, a czemu mialabym umrzec hehe wczoraj troche za malo zjadlam.. napewno nie bylo 1000 kcal ( 2 jablka, troche kalafiora, kawalek arbuza, 2 chlebki wasa, troche winogrona) :] a dzisiaj co zjem to jeszcze zobaczymy pozdrawiam

a to dla Was na osłodę hihi

oszz Tyyy !! po co ten obrazek ! moglas jakas ladna panne wkleic ;P:P uh... na cale szczescie o 15 30 zjadlam obiadek - dorsza z salatka - i do teraz jestem taka pelna, ze na mysl o jakim kolwiek jedzeniu robi mi sie niedobrze - bo inaczej to bym chyba sie rzucila na cukierki, ktore leza na moim stoliczku - tak w moim pokoju - no co ;P cwicze silna wole hihihi - zeby jak w towarzystwie bede - nie kusilo

buziaaaaaakiiiiiiiiiiii :*:*:*

Never - ja tez cwicze Twoja silna wole tym obrazkiem hihihi widzisz jaka ja dobra kolezanka jestem :P buzka

moja silna wola.... hmmm... to ja też taką mam bo wiezs na obrazek to mogę się patrzeć do woli, ale jakby to stało przede mną to byłoby już daaaaawno w moim brzuszku. Jeśli chodzi o jedzenia to jestem szybka jak superman - no może powinna napisać superwomen

Chyba powinnam zmienic wage na dole na 100 kilo okres... masakra

Cze Koffana
Mnie jutro czeka okres ,dobrze ze moj Misiak jutro pracuje bo po raz kolejny bysmy zrywali ze soba taki diabel we mnie wstepuje ze szok ale mijaja 3 dni i znowu jestem kochanym aniolkiem

Vanesssa jezeli chodzi o te dietke do ktorej podawalas linka to nie polecam jej. Schudniesz szybko, ale rownie szybko wroca te kg mimo diety 1000 kcal. Wiem sama po sobie. A od ziemniakow bedziesz miala wzdety brzuch i bedziesz wygladala jak kobieta w 3 miesiacu ciazy . Zrobisz jak chcesz, jojo u mnie nie bylo ale kg szybko wrocily

pozdrawiam gorrrraco i radzilabym Ci pozostac przy tysiaku. Chudnie sie wolniej ale przynajmniej masz trwale efekty

Buzka

Ja mojej silnej woli wole nie próbowac bo czuję, że bym od razu coś zjadła.

Hej
dzisiaj juz wrocilam do siebie.. po pierwszym dniu okresu.. juz nie waze 100 kilo :P hehe juz wrocilam do swoich normalnych wymiarow

A to dla was tak na sniadanko (gdzies znalazlam :P)

no i świetnie

mniam... zjadłabym sobie taką kanapeczkę ale... nie zjem przez najbliższy okres czasu

a tak a propo okresu to ja też zawsze go ciężko przeżywam i czuję się tak jakbym w brzuszku jakąś piłke miała, a ktoś by ją ciągle pąpował

miłej niedzielki życzę