Zaczełam pod koniec lipca.Ale zaliczyłam porazke W sierpniu kolejna proba i udało mi sie schudnac 4kilo Na poczatku pazdziernike przyjechałam do Hiszpani i nie miałam internetu-kolejna klapa Od listopada mam internet i staram sie MŻ.
Powoli małymi kroczkami dobiłam do 60kg i podniosłam poprzeczke do 58.Od stycznia walcze z 2kilogramami ale jakos mi nie idzie Czasem mam rowne 59kg a czasem 60 Ale ciesze sie ze moje biodra sie troche pomniejszyły no i uda bo z tym zawsze miałam problemy