hej Emmma
widze ze humorek dopisuje to super najwazniejsze zeby dobrze zaczac tydzien i potem juz ok jest
Dzien owocowy hmmm ciekawe.... spróbuj moze to jest wlasnie to i dobrze Ci zrobi- czekam na sprawozdanie
buzka
hej Emmma
widze ze humorek dopisuje to super najwazniejsze zeby dobrze zaczac tydzien i potem juz ok jest
Dzien owocowy hmmm ciekawe.... spróbuj moze to jest wlasnie to i dobrze Ci zrobi- czekam na sprawozdanie
buzka
Hejka
Niechce zapeszac ale sobie weszlam ukratkiem dzisiaj na wage i bylo 76.4kg , poki co straznika nie zmienie bo nie mam zaufania do tej wagi poczekam do soboty. Ale i tak CIESZE SIE JAK JASNA ....... Jak troszke spadnie to zaraz taki power w czlowieka wstepuje ze hohoh
U mnie jakos leci, wczoraj nie cwiczylam, zapomnialo mi sie , ale za to rozmawialam z sasiadka i moze zaczniemy razem biegac, tylko kurcze musze cos z dziecmi zrobic (myslalam zeby biegaly z nami, ale boje sie ze byloby im troche ciezko .... )
Obaczymy moze cos sie wymysli
papatki wszystkim
fajnie ye jakis postep, ale uwayaj....
ja jak wejde wczesniej niz p owinnam na wage i widze ze jest postep to po tem jakos tak wyjdzie ze waga mi podskakuje, ale tobie tego niezycze
no widyisy super ye somsiadke znalazlas razem razniej
Ale jestem dzis skonana Dzieciaki mi sie rozchorowaly i w nocy prawie nie spalam
No i z tego wszystkieg jak przyszlam do pracy to to mi tak jakos nijako bylo i sie skusilam na olbrzymi kawalek murzynka
A tak dobrze mi szlo....ale za to nie zjem obiadu bo musze do lekarza z nimi jechac... Z pracy sie zwolnie o 13 zanim dojade, maluchy beda juz po obiedzie
Marie Antonine- no fajnie mam sasiadke, ktora chce ze mna cwiczyc, jej mama moze mi nawet maluchy pilnowac, tylko ze sasiadka "cwiczy ze mna "juz od czerwca... tzn zawsze jest albo praca, albo chlopak, albo 1000 innych powodow...... Wiec poki co cwicze sobie sama w domu a mamie kaze liczyc moje brzuszki taki mi jest razniej
Trzymaj fason dietowy. Mimo okoliczności. Zdrówka dzieciakom
Emma
no to fajnie ze sama sie mobilizujesz mimo wszystko... i ze mam a Ci pomaga a sasiadka hmmm..... ciezka sprawa.... pogadaj z nia jeszcze raz i moze wyznaczcie sobie jeden dzien w tygodniu, kiedy razem cwiczycie, a jak jej sie spodoba to sama bedzie chciala czesciej- bo to fajnie tak sobie pocwiczyc
Zakładki