Dzisiaj znów zaczelam poważnie traktować dietke. malutko zjadlam. Chociaz chcialam dzisiaj wcale nie jesc by zrobić sobie jednodniowe oczyszczanie wiecie o co mi chodzi. I porozmawialam z moim miskiem o mnie. Ze sobie sie niepodobam itd. I podniosl mnie misio na duchu. I znow uwierzylam w siebie. Powiedzial ze widac efekty. Ze talia jest widoczna bioderka zaokraglone. To jak on tak mowi to moze i tak jest. Nie wiem sama. Ale chyba zaczynam wierzyć że mi sie uda. Musi... Mam też motywację. chcę się bardziej podobać jemu I być bardziej sexi.... To dopiero bedzie niespodzianka dla mnie i dla niego. Ubrac takie obcisle ubranka Nie sadzicie tak????