Wątek: Nie umiem a tak bardzo chce;(;(;(

Nie no. Juz po raz kolejny sie poddalam. Schudlam 5 kg i dupa. Najpeirw waga sie zatrzymala a potem znow poslzo do góry. Ja chce zejsc z 66-67 kg na 55. Znacie ćwiczonka by zgubić z bioderek tluszcyzk z ud i z brzuszka. A i nie piszcze o 6W bo najpierw do tego trza zgubic tluszczyk. Prosze pomozcie

Kochana mam to samo,a tak dobrze mi szlo ale w koncu nastaly czarne dni i prawie sie poddałam musze sie w koncu podniesc i wstac zeby dalej walczyc.Pozdrawiam:*

na bioderka i brzuszek to polecam hula hop a na nóżki to skakanka ale przed i po skakaniu porociągaj troche mieśnie (5-10 minut) 3maj sie

czurek no co ty nie poddawaj sie tiska ma racje trzeba wkoncu sie podniesz i walczyc

Mamy podobny problem ja z 65 na 55 chce, wiec musimy sie wspierac to bedzie dobrze. Licze, ze sie nie poddasz Bo to najgorsze co możesz zrobić

Ćwiczonka
to oczywiśćie brzuszki i są takie ćwiczenia 8minutowe na różne partie ciała- podobno skuteczne bardzo wiec popytaj dziwczynyna forum.
Aaaaa.... no i oczywiście hula hop najlepsze podobno

zajzyj do mnie na forum

powodzenia

czesc

ja tez mam podobno wage do zgunienia .....niestety.... i niestety po 3 dobrych tygodniach na diecie poddalam sie na nastepny caly tydzien i juz waze tyle ile przed odchudzaniem.... nie nawidze cwiczyc chociaz wyglada juz tak jakbym miaa kolo ratunkowe na pasie zawsze ze soba.... fujjj to jest obrzydliwe ale co ja mam na to poradzic nie dla mnie cwiczenia a dieta niestety sama nie skutkuje na tyle na ile bym chcialam.....

trzymam za Ciebie kciuki moze chociaz Tobie sie uda....

ja sprobuje znow od czwartku moze jesli nie bedzie zadnych pokus....

teraz chwila prawdy. mam z 156-158 cm. A waże UWAGA!! 66-67 kg. A tak pragne o 55 Mój rekord w diecie i ćwiczeniach to miesiąc. Ale dostalam okres miesiąc temu i wszystko runelo. caly wysilek. Z powrotem wróciłam do wagi i już nie moge sie uporac. A tak bardzo chce. Mój chłopak mnie wspiera, ale ze mna cos nie tak. Nie umiem sie zmotywowac. prosze pomozcie. Co mam zrobic...

och mi też tak dobrze szło, ale .... wczoraj miłam napad głodu i sobie trochę chyba za dużo pozwoliłam bo dzisiaj weszłam na wagę i 1,5 kg więcej....

ja mam tak samo! kurde cholera! , wczoraj umowiłam sie z koleżanką aona mnie pizza nakarmiła i w mieście wypiłam shake bananowego i wieczorem zjadłam dużą bułe z pasta jajeczna i pomidorem!! Kto nie ma takiego problemu niech nam pomoże!!

czurek dzięki za odwiedzinki Myślę, że wszystkie mamy ten sam problem, stąd mój wateczek... jak dotrwać, żeby nie zniweczyc tego, co nam się udało osiagnąć... Większość miała napady głodu, chwile zwątpienia i rezygnacji... Ja zaczęłam chudnąć (od stycznia 18 kg) bo... PRZESTAŁAM O TYM INTENSYWNIE MYŚLEĆ...
Robiąc zakupy kupowałam tylko to, co przy diecie mogę zjeść, a jak wpadła pizza, to nie jadłam kolacji, albo następnego dnia troszke mniej. Ale naprawdę troszkę. Odchudzanie jest w głowie...
Trzymam za Ciebie mocno kciuki, wpadaj do mnie i uwierz, że dasz radę... Dziewczyny mają rację...Też mam 10 prawie do zrzucenia i wierz mi, jest ciężej niż przy zgubionych 23...
Ściskam mocno i mama nadzieję, że niedługo zobacze efekty twojej walki

Dzisiaj znów zaczelam poważnie traktować dietke. malutko zjadlam. Chociaz chcialam dzisiaj wcale nie jesc by zrobić sobie jednodniowe oczyszczanie wiecie o co mi chodzi. I porozmawialam z moim miskiem o mnie. Ze sobie sie niepodobam itd. I podniosl mnie misio na duchu. I znow uwierzylam w siebie. Powiedzial ze widac efekty. Ze talia jest widoczna bioderka zaokraglone. To jak on tak mowi to moze i tak jest. Nie wiem sama. Ale chyba zaczynam wierzyć że mi sie uda. Musi... Mam też motywację. chcę się bardziej podobać jemu I być bardziej sexi.... To dopiero bedzie niespodzianka dla mnie i dla niego. Ubrac takie obcisle ubranka Nie sadzicie tak????