Wątek: Nowe.. silne... gotowe na WSZYSTKO... Fotki str. 5

tlusciutkamisia jasne ze Ci polozemy nikogo nie zostawiamy samegojak potrzebuje pomocy
Zuzi7 nieeeeeee To jest po prostu nie mozliwe... Ja z mim chlopakiem 24 wrzesnia bedziemy miec 2,5 roku Noooo po porstu szok
Widze ze potrzebna byla taka motywacja jak brak wiekszychrezultatow na wadze Teraz przy takim tempie to niedlugo tak schudniesz ze znikniesz
Trisdom witamy znow A jak udalo Ci sie trzymac dietke na wkacjach ?? Bo chyba udalo?

Bylam dzisiaj u okulisty i mi pani doktor zakrapiala oczka 3 razy jakims swinstwem ktore pieklo mnie w oczka i nie widzialam nawet swoich palcow jak trzymalam je przed oczami i na wyciagniecie reki a juz nie mowie o tym co sie dzialo jak wyszlam na slonko. Mimo tego ze mialam okularki przeciwsloneczne to czulam tak jakby oczy mi sie zapadaly do srodka... Straszny bol. Dzieki temu badaniu okazalo sie ze bede miala okularki do czytania i pracy na komuterku. Ehh ciesze sie ze nie do noszenia na codzien. Jestem w stanie przyzwyczaic sie do okularkow do kompa bo jakbym nie miala takich to moglby mi sie bardziej wzrok posypac i moglabym dostac na stale... ehhh.
Po okuliscie poszlam na sileczke Mialam ochote cwiczyc w okularach ciemnych ale stwierdzialm ze nie bede robic cyrku i cwiczylam sobie z zamknietymi oczkami pierwsze pol godzinki a pozniej juz powolutku przyzwyczajalam sie do swiatla ( u mnie na silowni zamiast sciany jest okno od podlogi do sufitu i tak jak na filmach widac ulice i dalsza czesc miasta
W sumie cwiczylam 2,5 godzinki Mysle ze dam rade jutro wstac z lozka bo na 8 rano na pilates ide

Dasti.. W sumie to codziennie o 9 robilismy sobie sniadanko- jakaś bułka z warzywkami albo serkiem.. potem plaża i tylko woda do picia i około 17 obiadokolacja- zwykle jakas rybka z grilla i surówka. Do tego mnóstwo wafelków waniliowych, na które juz patrzec nie moge. W sumie myslalam, ze bedzie gorzej bo codziennie pilismy 1-2 piwa. Ale moze spacerki na plazy i .. duzo czułości zrobiły swoje
W kazdym razie czuję w sobie teraz powera
Plan na nastepne 2 tygodnie- kolejny kilogram w dół, albo najlepiej dwa. Bo szybciej to mi sie na bank nie uda

tlusciutkamisia

idziesz na francuski ja sie ucze 2 lata juz


spokojbnie dasz rade tym 16 kg- z nami schudniesz


Zuzi

widze ze sie zawzielas i na pewno z takim podejsciem spokojnie schudniesz

Dasti

silownia, pilates.... nie no super tez bym tak chciala ale z braku czasu to tylko joga przed szkola i jogging pod wieczór....

biedne twoje oczy..... ja nosze okulary na stale ale juz z 10 lat i sie przyzwyczailam i jak je zdejme to jakbym nago chodzila w okularkach nie jest tak zle ale skoro tylko do komputera masz to....

Dasti nie no nie moge z Tobą !!! To w takim razie gratuluję 30 miesięcy razem Ja właśnie wróciłam ze spotkanie z moim Dziubkiem (uwielbiam tak na niego mówić) :P Byliśmy na wielkiiich zakupach ubraniowych i w kinie na "Dziewczyna z błękitnej wody"... W sumie film przecietny, ale bylo cudownie Jezeli chodzi o wzrok to ja niestety chyba tez musze sie wybrac do okulisty, bo ostatnio zauwazylam, ze gorzej widzę na jedno oczko (to znaczy dopiero jak drugie zamknę to to sie ujawnia). Podziwiam Cię za zapal do cwiczen i to o tak wczesnych godzinach

MarieAntonine dziękuję za wsparcie... Mam nadzieję, że to moje "zawzięcie się" utrzyma sie jak najdłużej. Z Wami jest duzo łatwiej

Widzę, że wszystkie tutaj mamy wiele wspólnego Ja też uczę sie francuskiego i to juz 7 lat. Uwielbiam ten język

Pozdrawiam dziewczynki! Trzymajmy sie razem :*

Kobietki Kochane!!! Gdzie się podziewacie? No ładnie... Tak zaniedbałyśmy nasz wątek Jak tam dietka idzie? U mnie wczoraj znów wzorowo. Byłam też na siłowni półtorej godzinki no i wylałam troszkę potu Byłam też na szkoleniu bo bedę pracować przy koncercie Duran Duran w Warszawie. Pozdrawiam Was gorąco !!!!

eh a ja ile juz u okulisty niebyłam ale ja nielubie okularów ale na szczescie przez 4-5 lat mi sie z -0,5 na -1,25 pogorszył wiec całe gowno w porównaniu z innymi ludzmi co sie nasłucham :P

Ja tez tak chce sportowac ale czasu niemam a jak mam to nie mam motywacji

A dietka dzisiaj mam ulozony jadłospisiki i musze wytrzymac :P ale ogolnie to idzie niezle dzisiaj sie tak wstepnie miezyłam i mi cm poszły ale po miesiacu zamieszcze nowe dopiero :P

czesc dziewczynki witam tez na tym watku


Dasti87 podziwiam Cie bardzo, skad czerpiesz zapal do tylu cwiczen dziennie? masz na to akas recepte, ja sie zmuszam zeby chociaz godzinke popedalowac na rowerku stacjonarnym a co dopiero 2,5 godziny na silowni i o 8 rano pilates, o tej godzinie to ja sie na drugi bok przewracam wlasnie

a ja nie widze zadnych zdjec

No dziewczynki gdzie jesteście? Dasti i MarieAntonine co u Was?

Czesc dziewczyny. Przepraszam ze nie pisalam ale mialam tyle zajec na glowie ostatnio ze nie wchodzilam wogole na kompa. dietka oczywiscie nadal mi idzie super i nie mam zamiaru jej przestawac...

Camelka83 moja recepta na ten ruch bylo wydanie 125zl na karnet :P To chyba moja najwieksza motywacja :P a tak po za tym to wfekty ktore na prrawde widaac po silowni i moizna je odczuc (zakwasy) :P ale ja lubie ten bol

Zuzi7
wybacz ze nie zagladalam tu... Ale teraz tez tylko towyskrobalam i uciekam spac bo chyba mam goraczke i mnie bardzo boli glowa...

Zuzi7

7 lat juz sie uczysz francuskiego???? No to super pewnie mówisz Ja kurcze slabo, bardzo lubie ten jezyk i staram sie , ale ciezko- w szkole tylko 2h i w dodatku moja klasa poprostu nic nie rozumie z tego francuskiego, tylko ja i jedna dziewczyna wiemy cos wiecej i mature chcemy zdawac, ale nauczycielka raczej skupia uwage na tych co nie umieja, bo wie ze ja umiem i rozumiem to co na lekcji jest- w sumie to tylko ja sie odzywam.... Ale i tak kiepska wedlug mnie jestem, bo sie boje mowiec, nie wiem czemu, jak mam cos powiedziec, to mnie zatyka i zapominam wszytko- takie banalne rzeczy

Nie mam z kim cwiczyc


Dasti

ja tez ciagle cos mam i sporadycznie zagladam na forum ale jestem od czasu do czasu- zeby zobaczyc co slychac U mnie tez jest ok