a tak na marginesie to sorki za błąd(ale rozumiecie-rozpiera mnie w tym momencie ogromna energia).ide trozke potańczyc bo kochanego ciałka jast dla mnie zasadniczo zbyt wiele
a tak na marginesie to sorki za błąd(ale rozumiecie-rozpiera mnie w tym momencie ogromna energia).ide trozke potańczyc bo kochanego ciałka jast dla mnie zasadniczo zbyt wiele
jestem na skraju rozpaczy.dzis gdy stalam przy tablicy i pisalam zadanko z chemi to mój koleg(a przynajmniej mi sie tak wydawalo)powiedzial na cała klase-,,ej nie sądzicie ze olka jest starsznie gruba,i ma duza dupe?"myslalam ze go zabije.ale w glebi duszy bylo mi bardzo przykro.chlopak który nie dawał mi kiedys spac po nocach piszac eski mile,teraz wygaduje takie rzeczy.to nie fair.jest mi ogromnie smutno po tylu latach kolezeńskich więzów.nie wiem co ze soba zrobic.czyżby kolejna próba zrzucenia na wadze?zobaczymy
P.S.zaglądajcie czasem do mnie.smutno mibez wazsego wsparcia i opinni na tego typu sprawy.buziaczki:*:*:*
tak myslałam.jak zwykle zero pozytywnych wpisów.tak juz z wami jest.ale co tam.przynajmniej jak sie sama wpisze to mi ulzy.ahh dzis zrobilam 2 serie a6w i kilka brzuszków.ale nie mam warunków do ich robieniaq bo nie mam pod co polozyc stopy ,,zeby mi do gory nie szły"ale ciesze sie z jednego.moja najlepsza przyjaciółka wreszcie pow.co o mnie sadzi na prawde i to mnie zmotywowalo do podjecia walki z otyloscia brzuszna i boczna.dzieki ci sylwus:*:*:*
molka91 nie chciałabym Ci matkować ale...
pamietaj, że masz 15 lat i zebyś mi czasem nie stosowała drastycznych diet!
Poza tym co do twojego wzrostu to ważysz dobrze
A jak już chcesz się koniecznie odchudzić to wystarczy jescze -2kg
naprawdę..przemyśl to
Mimo wszystko zyczę powodzonka i wszystkiego dobrego
Czesc Olcia!!! Jak milo sie wypowiadasz o swojej przyjaciolce... Zobaczysz dasz rade sie odchudzic... Ja bede cie wspierac i bedziemy sie pilnowac nawzajem. A wiadomo ze w kupie zawsze razniej. A tym chlopakiem sie nie przejmuj, nie jest warty twojej uwagi skoro sie tak zachowuje. Dobra rada - Olej go!!!! Trzeba tak do tego podchodzic i nie przejmowac ise glupimi docinkami. Ja tak robie i dzieki temu jeszcze sie nie zalamalam i jestem dosc wesola dziewczyna. hihi Bussssssski :*
no nareszcie jakieś wsparciedzieki:*
wlasnie zaczelam 3-dniowa diete.jest troche cieżko bo nie przywyklam do jedzenia tak malo.kreci mi sie chwilami w glowie ale zostaly jeszce tylko 2 dni.jakos postaram sie wytrzymac,bo warto.podobno mozna schudnać ok.3 kg.musze zejsc ze swojej dotychczasowej wagi(zalezy mi na brzuchu najbardziej rzecz jasna)pozdrawiam
Hej kochana!!!! Ja juz tez jestem po sniadanku pierwzego dnia dietki Idzie narazie dobrze. Zaraz jade na miasto moze na solarke, bo cialko opalone wydaje sie szczuplejsze. hihih A co tam u Ciebie???? Wpadaj tu czesciej i zdawaj relacje!!!
hej! od dziś zaczęłam liczyć kalorie.bede jeśc tylko 1000kcal..co po tygodniu czasu sprawi ze zrzuce 1kg.na a moim celem (jaqk na razie)jest zrzucienie 5kg do końca lutego.załozylam sie nawet o co ze swoją urocza przyjaciólką.tym razem musi nam sie udac.bo to o co sie zalozyłysmy wymaga poswieceń hihihi:P
Zycze powodzenia i pozdrow swoja urocza przyjaciolke!!! :P
Zakładki