podswiadomosc: dasz radę naprawdę!!! Masz u mnie 100% wsparcia Trzymaj się
podswiadomosc: dasz radę naprawdę!!! Masz u mnie 100% wsparcia Trzymaj się
Dziekuje
Nawet nie wiesz ile to dla mnie znaczy..
dol mam, w tv reklamy ptasiego mleczka....A ja zobaczylam ,ze odpisalas!! TO bardzo duze wsparcie dla mnie!!
Pochorowalam sie- gardlo boli , z nosa leci... mysle nad L4 , ale wtedy bede caly czas w domu ,....a w domu sie je..
podswiadomosc: ja też od kilku tygodni nie mogę wyzdrowieć, ale mam nadzieję, że niedługo juz będzie ok Ty też się trzymaj, a i nie daj się słodkościom!!! Zjedz jabłko, a jak juz naprawdę nie możesz, to lepiej zjeść sółodkiego banana niż ptasie mleczko Powodzenia życzę i zapraszam do mnie Miłego dnia i głowa do góry Będze dobrze [/b]
Wczoraj zrezynowalam z : ciastek, chipsow i zapiekanki...na ktore miala straszna ochote. Skutecznie mnie ocucilo,kiedy zobaczylam moja kolezanke ( wazącą 110 kg) jedzącą pizze i glośno narzekającą,ZE ONA PRAWIE NIC NIE JE ,A TYJE
Zjadlam za to bulke razowa z warzywami
Właśnie wróciłam z miasta i chciałam się pochwalić, że oparłam się boskiemu kebabowi, choć tak smakowicie i kusząco pachniał Jestem z siebie bardzo dumna, i te pieniądze, które mogłabym przeznaczyć na jedzonko (kebeb w bułce) odłożę do skarbonki ikupię przy okazji za nie pieknąbieliznę, jak tylko schudnę
podswiadomosc niestety, tak to jest ze wszystkimi, niby nic nie jemy, a tyjemy??? To podjadanie!!! Moja mama też mówi, że prawie nic nie je, a na pewno nie je słodyczy, tylko jak jej cukier skoczy, to zje parę cukierków i jest w porządku!! (moja mamusia nie jest cukrzyczką ) A wiecie, że wciąż coś podajada?? A najlepiej jej sięje, jak jest 22 i ogoląda jakiś film Nie chcę być taka jak moja mam, choć ważę w tej chwili prawie, tyle co ona... Ale głowa do góry, byle tak dalej, a im więcej rzeczy kusi, tym więcej można sobie odmówić
Pozdrawiam!!!
NAKRZYCZCIE NA MNIE!!!!!
Mam zwolnienie i caly czas podjadam. Teraz mowie sobie- juz nic nie zjesz, a za chwile ..o orzech , to salatka, to kapusta, to jablko, to kromka
Moze kupic sobie rowerek stacjonarny?
Witajcie Kochane Odchudzaczki!!!
Przez cały dzisiejszy dzien w pracy leżały przede mną ( na biurku kolezanki, które łączy sie z moim) ciastka... cała, pełna micha ciastek.. wafelki, markizy, delicje, herbatniczki, w czekoladzie, przeróżne... ślina mi ciekła i cieknie do tej pory ale nie rusze tego g..... to mnie wlasnie gubi... jak zaczne jesc slodycze to nie moge przestac wiec nie zaczne
Zrezygnowałam tez z serka żółtego, który juz mialam na kanapce - po co mi zbedne kalorie, na dzisiaj mam 720 kal, a jeszcze przeciez obiadek w domciu
Pozdrawiam wszystkei Odchudzaczki!!!
Kto cos wie na temat lodowiska w Poznaniu???
wczoraj dostałam sezamki od kumpla a dziś jeszcze żadnego nie zjadłam, ale to tylko dlatego, że jeszcze nie dotarłam do domu jaka jest moja siła wytrwałości okaże się dopiero jak usiądę i nie bedę maiła już czym zając mysli...
Brawo Ivoneczka Ja nie wiem czy bym sie oparła..
Ide robic obiad męzowi .
hej, do lodowiska to jeszcze troszkę czasu ciesz jeszcze ostatnimi promykami słoneczkaZamieszczone przez Ivoneczka26
Zakładki