Strona 3 z 14 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 21 do 30 z 135

Wątek: dieta urodzinowa

  1. #21
    r.
    r. jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Na dzis mam plany bardzo ambitne , wiecej czesc z nich juzz zrealizowalam;
    tzn. plywalam przez pol godziny, do tego dojdzie mi pol godziny cwiczen na miesnie brzucha (mam super kasete) i jak dobrze pojdzie to wieczorem pojde pobiegac.
    Monia, ja tez kiedys niecierpialam biegac. Ale jesli masz wygodne ubranko (dla mnie np. jest bardzo wazny specjalny sportowy biustonosz i dobre buty- warto zaoszczedzic i kupic firmowe), poza tym nie przesilasz sie, wybierasz przyjemne trasy, lub jesli lubisz biegasz z kolezanka lub muzyka "na uszach" po jakims czasie zauwazasz, ze biegania sprawia Ci przyjemnosc.
    ...
    No teraz o tym jak dzis moja dietka wyglada :
    sniadanie: owsianka bananowa: 230 kcal
    lunch: tortilla z wedlina, salata odrobina sera i majonezu: 300kcal
    kolacja: hamburger warzywny: 300kcal
    poza tym owoce: 2 jablka, borowki i gotowane warzywka
    Razem: nie bedzie wiecej niz 1200
    Pozdrawionka dla wszystkich upartych dziewczyn No i udanego urlopu jolka i nie przejmuj sie ze nie zrzucilas 10, zrzucisz potem a teraz masz wakacje i to jest Twoj czas wiec baw sie dobrze!
    ps: 3 kilo to tez cos (12 kostek smalcu!)

  2. #22
    r.
    r. jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    dzis moimjedynem sportem bedzie "profesjonalne spanie na kanapie i chrapanie na akord", sportowe ubranie czyli pizama. Czy ktos wie ile sie w ten sposob spala?

  3. #23
    r.
    r. jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    nadal nie wiem ile sie w ten sposob spala.., niemniej dzis tez padam, wiec ide spalac.

  4. #24
    WENUS1981 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    R.!!
    Gdyby Profesjonalne spanie na kanapie spalało dużo kcal to całe dnie bym w ten sposób spędzała
    Pozdrawiam

  5. #25
    edheene Guest

    Domyślnie

    jejku, a ja dzisiaj prawie ddwie godziny w ten sposób zmarnowałam
    i nie jezdziłam na rowerku przez pi*****e kolano...

  6. #26
    r.
    r. jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    23-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Od dzis powracam do dokladnych relacji ile zjadlam i ile spalilam kazdego dnia, bo cos sie ostatnio rozbisurmanilam.

  7. #27
    WENUS1981 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    20-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Cytat Zamieszczone przez r.
    ja tez kiedys niecierpialam biegac. Ale jesli masz wygodne ubranko (dla mnie np. jest bardzo wazny specjalny sportowy biustonosz i dobre buty- warto zaoszczedzic i kupic firmowe), poza tym nie przesilasz sie, wybierasz przyjemne trasy, lub jesli lubisz biegasz z kolezanka lub muzyka "na uszach" po jakims czasie zauwazasz, ze biegania sprawia Ci przyjemnosc.
    Ja też z przyjemnością bym sobie pobiegała ale są przeciwko temu 2 sprawy:
    Chyba jeszcze jestem na to za ciężka
    moja stawy mogą nie wytrzymać 86kg nacisku
    Mieszkam w małej mieścinie i moje bieganie byłoby wielką sensacją sezonu, tematem nr 1! Koszmar

  8. #28
    Nantosvelta jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    01-05-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    Ja co prawda mieszkam w dużej mieścinie, ale starczy mi już sensacja tym, że chodze po schodach...zresztą sama nie moge się przemóc, na około albo wszyscy szczupli i im nie trzeba biegać, albo jak już biegają to troche szybko i długo...a mi potrzeba kogoś kto równie jak ja nie ma zbyt dobrej kondycji Brzmi jak ogłoszenie matrymonialne

  9. #29
    edheene Guest

    Domyślnie

    ja jestem z wrocka, mam słabą kondyche a przydałoby sie poruszać , chyba spełniam twoje wymagania

  10. #30
    monia123 jest nieaktywny Nowy na forum
    Dołączył
    18-06-2004
    Posty
    0

    Domyślnie

    kiedy nantosvelta powiem Ci, ze poobserwowoalam ostatnio ludzi na ulicy przez chwile i...masa z nich ma nadwage, a czesc to po prostu grubaski!! zarowno panowie jak i panie!!! fakt, ze teraz wakacje, to laski wyciagaja miniowy i szpanuja dluuugimi nogami i plaskimi brzuchami, ale nie zmienia to faktu ze nie jest ich znow tak wiele. wiec nie jestesmy same!!!
    buziak!!
    a co do biegania...bo ja wiem...mam opory. pamietam ze na wfie to po jednym okrazeniu stadionu padalam czerwona jak burak nie mogac zlapac oddechu i modlac sie, zeby mnie faceci nie widzieli...wrrrr, na samo wspomnienie mnie nosi. a co dopiero dluzsze dystanse...mam ten porblem co nantosvelta -chyba jednak sie troche wstydze. z kims razniej. nie ma kogos z KRAKOWA kto chcialby sie umowic na wspolne spalanie? w parku, na biezni, byle gdzie, byle razem!!dajcie znac. mam 23 lata jak to dla kogos wazne-mi bez roznicy wiek. buziaki

Strona 3 z 14 PierwszyPierwszy 1 2 3 4 5 13 ... OstatniOstatni

Zakładki

Zakładki
-->

Uprawnienia umieszczania postów

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •