Wątek: Zrzucam balast!!!--KONTYNUACJA

witamjak tam dietka??i ogolnie samopoczucie??mikolajkowego dnia zycze

Witam

Wspólczuję choroby dziecka doskonale wiem co przeżywasz, bo moj mały też ma zapalenie oskrzeli. Ale już jest prawie dobrze. Gorzej ze mną, bo tu wcale się nie poprawia.

Pamiętaj żeby czyścić małej nosek, wietrzyć dobrze mieszkanie, nie przegrzewać, i możesz spróbować wlać do kominka zapachowego kilka kropli olejku olbas. Fajnie się przy nim oddycha. Ja tego używałam już jak Kuba był malenki.

Trzymaj się dzielnie i nie daj się stresom.

Jesteś fryzjerką ?? to na pewno świetną i dlatego masz tyle klientek. Ja też musze iść do fryzjera odświeżyc fryzurkę przed Swiętami, bo do teog po drodze są urodziny mojego męża. To musze swietnie wyglądać.

A na te ćwiczonka to postaraj się znaleźć choć 10 minutek np porób brzuszki podczas oglądania telewizji

Olpamko, trzymam kciuki za powrót maluszka do zdrowia. Ja mam to szczęście, ze moja Emilka jeszcze nie chorowała no i życze tego wszystkim, niech już nasze maleństwa nie chorują.
U nas dziś prawdziwa wiosna, więc zrobiłyśmy sobie marsz nad jezioro - 2h maszerowania przez las połączonego z pchaniem wózka.

HEJKA WSZYSTKIM!!!!!

Tak jak przewidywalam moje malenstwo ma zapalenie oskrzeli....ale nie az tak grozne bo nie ma i nie miala goraczki....
Lekarz przepisal"odflegmiajacy" syropek ,kazal oklepywac plecki i inhalowac.
Mam swietnego pediatre...jeden z niewielu ktorzy nie stosuja namietnie i niepotrzebnie antybiotykow.On stwierdzil,ze antybiotyki to ostatecznosc...
I chwala mu za to!!!
Vikunia juz sie lepiej czuje..bynajmniej katar zelzal i w nocy juz lepiej spi. Dziekuje Wam za troske i porady.

Kitolku a Ciebie jeszcze chorobsko trzyma....biedactwo,zycze Ci powrotu do zdrowka!!
A na cwiczenia to mam teraz naprawde malo czasu,choc nawet robiac obiadek wyma****e nogami na wszystkie strony...i w ogole staram sie przy okazji robic cokolwiek...najbardziej mi zal,ze 6W zawalilam ale wroce do tego w najblizszym czasie.

Athshe zycze Ci aby Twoja Emilcia dalej byla taka zdrowiutka!

Ktosku ciesze sie ,ze zawitalas do mnie!

Pozdrawiam Was wszystkie cieplutko!!!

Gdzies czytalam,ze w tym roku nie bedzie juz zimy...moze dopiero poczatek lutego...ale wtedy jak przymrozi to nawet -20 stopni mrozu.....
A wtedy juz wszystkie bedziemy chudziaki wiec trzeba bedzie sie mocniej dogrzewac...hehehe

Buziakowce!!!

Witaj Olpamo,
przykro mi z powodu Twojej córeczki. Oby szybko jej przeszło. Trzymam kciuki.
A z tą zimą to faktycznie coś jej nie ma Ale nie martwi to chyba nikogo
Tylko ta chlapa
Ale nie mozna się dać pogodzie, tylko dietkować dalej

Pozdrawiam cieplutko

AAAAA......

Zapomnialam sie pochwalic,ze jestem na polmetku!!!!!!!!!

11 juz zrzucone i 11 zostalo do zrzucenia!!!

JUUHHHHUUUU!!!!

Noooo, gratuluję, fantastyczny wynik. Teraz już z górki

cześć słonce!!!!!!!
jak córeczka? mam nadzieję, że z każdym dnie będzie lepiej i szybciutko wróci do zdrowia. gratuluję Ci kolejnego kiloska i życzę przekroczenia półmetka
a poniżej wklejam Twoje foto z sylwka, który dopiero będzie
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
a przawa autorskie mam do tej fotki he he

hej!
usypiam teraz maleńką i siadłam chwilę na dieta.pl, chyba się uzależniłam
ja byłam u dietetyka i od dziś będę przez tydzień na I fazie, a potem już tylko na II, ale mi mało zostanie do świąt, a po świetach zacznę znów II fazę. dietetyk powiedział, że nie jest przeszkodą trochę pojeść jak się nie ma problemu dużej otyłości czy choroby. no i jeść z głową czyli mało i w miarę możliwości jeść mniej produktów, które nam nie pasują w diecie.
zobaczę czy waga ruszy w tym tyg. bo jak w I fazie /w 9 dniu dokładnie/ osiągnęłam -4kg to tak mi zostało
miłego sprzątanka i zdrówka dla całej Twojej rodzinki

Witaj Olpamko,
gartuluję świetnego wyniku. Już pół drogi za Tobą i to gorsze pół
Teraz bedzie już łatwiej. Życzę Ci z acałego serducha żeby szło jak z płatka
A jak mija dzionek

Pozdrawiam