-
Witam poniedzialkowo dziewczeta!!!
Dzis kolejny dzien naszych perypetii dietowych
Wszystkie sie dzielnie spisujemy i oby tak dalej
pimpku mysle,ze ten kurczak z frytkami sensacji nie zrobil,bo przeciez odrazu przywolalas sie do porzadku-dietkujac grzecznie wczoraj.I jak Cie znam zapewne zabralas sie do cwiczen mimo tego lenia
renat gratuluje!!!1 kg mniej!To widac imprezowanie Ci sluzy,hehe
athshe nooo ,jak to bylo winko z przyjacielem to jestes rozgrzeszona czasami sie nalezy,tymbardziej ze wino to chyba najmniej robi szkody ze wszystkich alkoholi,a jak jeszcze czerwone i wytrawne to juz w ogole
Jak sie dlugo nie pije to potem glowka slaba....wiem cos o tym
-
-
Wpadam na moment!
To forum to nałóg... miałam tylko chwilkę coś napisać a nie mogę sie oderwać ...nie odejdę dopóki nie przeczytam wszystkich waszych nowych wątków
Dobrze ,że mąż mnie nie widzi ...ostatnie zaczyna go denerwować to ,że stale przesiaduję przed komputerem
Olpamo nie ćwiczyłam jednak wczoraj ...ale dzisiaj sie ważyłam i ciut jest mniej
A u ciebie jak jest z ćwiczeniami?
-
Witam dziewczyny.
Zgadzam się z Pimpkiem 1 że to jest nałóg.Ja miałam dzisiaj nie siadać do komputera a się uczyć wieczorem.I co?Jestem z wami.
Mam podobnie jak Freda75 ciągnie mnie do słodyczy ale próbuję z tym walczyć chociaż z różnym skutkiem.
-
Hejka!
Pimpku u mnie "lipa" z cwiczeniami.....
Od tygodnia nie cwicze w ogole...Jak narazie to w ruchu mam tylko paluszki latajace po klawiaturce...
No i moj malz tez patrzy z pod byka
Dlatego w miare mozliwosci pisze do poludnia jak on jest w pracy
Coby go oczeta nie bolaly....jezscze nie daj Boze by pomyslal,ze czatuje z jakimis facetami hehehe..
-
olpamo dokładnie mój myślał ,że mam jakiegoś faceta w sieci... ...kilka razy mnie podglądał jak pisałam i sie uspokoił...ale teraz zazdrosny jest o czas jaki spędzam przed komputerm.....
On myśli ,że ja cały dzień tak siedzę i nic nie robię...a ciekawa jestem kto pilnuje dziecka albo kto obiad mu gotuje ...chyba samo sie wszystko robi
-
Tyyy,to moze to brat blizniak mojego hehehe
Jaki to znak zodiaku?
-
-
To nie blizniak hehehe,moj jest Koziorozcem --------to straszne bo wodnik i koziorozec to podobno najgorsze polaczenie...
-
A wczoraj na wieczór to go wykorzystałam ...bo jak pisałam wcześniej 2 dni nie ćwiczyłam , ale postanowiłam trochę nadrobić wieczorem ....i w łóżku poćwiczyłam na nim przysiady ...był wniebowzięty ...a ja dzisiaj mam zakwasy
Więc jak dziś bedzie marudził ...to obiecam mu kolejną parcję przysiadów ...i juz bede go miała z głowy
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki