-
czesc dziewczyny!!!!
wróciłam dziś z rodzinką z nart, byliśmy w słowacji
pilnowałam się z dietką chociaż nie było to moje SB, ale miałam dosyć ruchu by wszystko spalić. mieliśmy wykupione noclegi z jedzonkiem, ale wybierałam co lepsze. jak my już jedziemy to całą paczką; teraz byliśmy w ...5 rodzin. bardzo lubię takie wypady, bo mało że wyrwę się z domu to można sobie na luzie pogadać i pośmiać się
dzieci padły zmęczone po podróży i wrażeniach. jutro planujemy basen, ale pewnie będę miała co robić - zobaczymy
muszę znależć chwilkę by poczytać co się tutaj dzieje
dobrej nocki
-
Cieszę sie że wyjazd się udał.Chociaż nie byłaś na SB to i tak przez ruch napewno sporo spaliłaś.Kiedy się ważysz?Napewno waga pokaże mniej.A teraz jesteś dalej na SB?
-
Cześć Moniczko!!!
Taki wyjazd z jednej strony służy odchudzaniu bo dużo się jest na świeżym powietrzu, jazda na nartach to spalanie mnóstwo kalorii, a i rozmowy i śmiechy w towarzystwie to samo zdrowie, a z drugiej strony to znajomi kusza piwkiem, ciepłą czekoladą, ciasteczkami itpale ty byłaś dzielna i się nie dałaś, załadowałaś akumulatory więc dietkowanie teraz powinno ci pójść pełną parą
-
Ależ CI zazdroszczę tych nart...
Pozdrowionka
-
Macie jakieś postanowienia w związku z postem?
Ja jestem na 100% na diecie od dzisiaj.
-
Renatko ja chciałam nie jeść słodyczy ale chyba mi się nie uda bo to prawie 1,5miesiaca, ale dietkę mam zamiar trzymać
-
Hej monika
Co u ciebie ciekawego słychać
Pewnie niebawem zmienisz tickera w dół ...wyjazd w góry, basen.....od samego czytania twojego wąteczku widzę jak kilogramy uciekają od ciebie daleko...daleko
renat1111 a wiesz ja również postanowiłam sobie przez cały czas trwania postu ...taK NA 100% PRZESTRZEGAĆ DIETY i mam zamiar się nie ugiąć.
-
ja narazie sie trzymam z jedzeniem i słodyczami ale przedemną jeszcze długa droga.
A co Moniu u Ciebie?
-
renat1111
Ja to mam tak,że mogę cały dzień pięknie dietkować, bez najmniejszej wpadki...ale najgorsze są wieczory wtedy złe diabełki tak b.mocno mnie kuszą muszę bardzo się pilnować żeby nie było wpadki
jak dotąd wytrzymałam i myślę że pokonam tego wstrętnego diabełk-kusiciela co we mnie siedzi
pozdrawiam i życzę wytrwałości w dietkowaniu
-
Pimpek chyba prawie każda tak ma że wieczór zawsze jest najgorszy.Ale widzę że walczysz dzielnie.Oby tak dalej.
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki