Wątek: MOJA WAGA... NOWOROCZNE POSTANOWIENIE-SB od 1.1.2007

Wiem Renatko, tylko ze ja mam komputer w kuchni bo tytlko tutaj nam internet odbiera i chociaż nic nie stoi mi na oczach to i tak rozum mi podpowiada ze jedzonko jest w lodówce albo w szafce

Ide poćwiczyć na steperze i Telexpress oglądać to zobaczenia wieczorkiem

Witam Moniczko,
ciesze sie ze juz jestes Jak zdrowko starszej pociechy No i jak idzie dietkwanie
Pozdrawiam i czekam na relacje

cześć kobiety!!!!
u mnie dietka kiepsko kiepsko, a jeszcze w niedzielę idziemy na chrzciny, robię co mogę by było dobrze, ale jest róznie . córka moja zachorowała 3 lata temu, i od tamtej pory jeżdże z nią co miesiąc na onkologie i hematoligie w katowicach. rok temu miała 2x szpik kostny pobierany, na szczęście nie stwierdzono nic złego, ale wyniki są takie byle jakie, właściwie to stoją w miejscu.
kochane, już wam szczegółowo mówię jak sie fotki wkleja, bo chciałabym zobaczyć wasze pociechy i was, otóż: ja wklejam przez fotosik. trzeba wejść na [link widoczny dla zalogowanych Użytkowników], tam jest zielony napis,, Dodaj zdjęcie,, więc dajecie ,,przeglądaj,, i wybieracie sobie zdjęcie, i klikacie dodaj i ,,kontynuuj mimo wszystko,, no i się ładuje. po załadowaniu wyskakują linki do różnych forów, ja wybieram trzeci link,,pełen rozmiar na forum,,, należy go skopiować i wkleić tu gdzie się pisze. o matko chyba zrozumiałyście czekam na fotki[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]

Witam.Wkońcu wróciłam.Dietka i ćwiczenia Ok.
Pozdrawiam.Niezłe mam zaległości w wątkach ale postaram się je nadrobić.

Cytrynko jak komputer stoi w kuchni to rzeczywiście ciężko oprzeć się pokusie bo masz wszystko w zasięgu ręki.
Moniczko mam nadzieję że chrzciny będą udane i nie nagrzeszysz z jedzeniem za bardzo.Współczuję Ci choroby córki.Najgorsze co może być to jak dziecko choruje.

witam moniczko


napewno dasz rade na tych chrzcinachprzykro mi z powodu corki
trzymam kciuki pozdrawiam

cześć słońca!
ja dziś wracam do normy, jem normalnie i nie czuję głodu jak wczoraj.
a to moje ,,trojaczki,, dla których chcę zrzucić parę kilo.
Najmłodsza ma w marcu roczek, a starszaki w maju komunię, no i jeszcze w międzyczasie, bo w kwietniu mam 10 rocznicę ślubu . ale ten czas leci......
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
czekam na Wasze zdjęcia i Waszych skarbów

aha, dziś w menu:
śniad.- omlet z pomidorem, kawa z mlekiem
IIśniad.- ogórek zielony, czerw.herb.
obiad- leczo /ew.pół gotowanego kalafiora/
podw.- jogurt 0%+ 10 orzeszków, kawka z mlekiem
kolacja- ogórek ziel. z pomidorem posypane parmezanem i czerw. herb.

Moniczko dzieci oczywiście śliczne.
Ale tak patrzę na to Twoje menu to Ty mało jesz, bardzo mało.Ja jem o wiele więcej i może dlatego nie chce u mnie waga spadać.

sliczne bobasy
wiecej wcinaj , co z tego ze waga nam szybko poleci skoro jak wprowadzimy nowe produkty i zaczniemy jesc troche wiecej to wszystko szybko wroci ?