-
Re: Re: Re: Re: Re: 2-tygodniowa dieta warzywno-ow
qqrkq5
ja mysle ze najlepiej byloby dla Ciebie gdybys sie zapisala do jakiegos fajnego fitnessu i zaplacila od razu za miesiac z gory.
To jest zawsze mnobilizacja. Ja mam stepper w domku i wcale nie chce mi sie na nim cwiczyc bo jestem zmeczona. Dwa razy chodze na aerobic i dwa razy na kosza. Kosza strasznie lubie a aerobic jest fajny, jak wychodze z niego to padam na pysk ale satysfakcja z tego sprawia mi starsznie wiele radosci
-
PORAZKA !!!!
Nie ma glaskania i usmiechow
Porazka na maxa dziewczyny poleglyscie na calej lini
zeby tygodnia nawet nie wytrzymac ((
przeciez chodzicie najedzone na tej diecie
jestem niezadowolaona !!!!!!!!
Milak
-
Re: Re: PORAZKA !!!!
Milakuuuu..nie zlosc sie..tak casami bywa.....ja zjadlam dzisiaj jedna neidozwolona rzecz (ok,dwie) ale nie powiem co bo nakrzyczycie (choc kalorycznie nie bylo zle..)
s:jablko,banan
o:niedozwolona rzecz, barszczyk z grzybkami, mala miseczka czeresni,jablko,2 morele suszone
k:kawalek gotowanego kalafiora, cukinia pieczona malutka,owoce
cwiczenia:50 min Pilates cale cialo,50 min power yoga
-
Re: PORAZKA !!!!
Kaj żeby to było takie łatwe. Chodze do fitnessu już 5 rok, opłacam składki, ćwiczenia z góry, ale niestety nie zmusza mnie do braku ćwiczeń lenistwo, tylko brak czasu. Kończę pracę o 17/18 a aerobik jest na 17 na drugim końcu miasta. mam wykupione 3 godziny tygodniowo, ale muszę się rozejrzeć, bo w innym klubie jest podobno na 19, ale tam chodzą same modelki :P
Dzisiaj sie pochwalę, bo rano wskoczyłam na 20 min na rowerek i jestem dumna z siebie. Czulam się wyśmienicie. Jutro natomiast nie wymigam się brakiem czasu, bo kończę pracę o 14 i mam wolne. Wiecie już o tym, więc mnie przypilnujcie.
Dietka ma się super i oby tak dalej
-
:)) Uciekaj leniu gdzie pieprz rosnie :)))
Heavenly co to za ukrywanie?
jaka niedozwolona rzecz prosze sie tu wyspowiadac
Masz szczescie ze cwiczysz))
Ciesze sie qqrq ze sie rozkrecasz
A dzisiaj juz ja Cie przypilnuje )))
Jak wrocisz z pracy razem pojezdzimy na rowerze jak za dobrych rowerowych czasow))
Tymczasem biegne sprzatac))
Buziaki Milak
Heavenly ja sie nie zloszcze )) tylko pilnuje Was
-
Re: :)) Uciekaj leniu gdzie pieprz rosnie :)))
Witam
Czy mogłybyście udostępnić treść całej diety...? Chciałabym jej się przyjrzeć.
Z góry dziękuję.
Wiola
-
Re: Re: :)) Uciekaj leniu gdzie pieprz rosnie :)))
Witam
Nie ma jakiejsc szczegolnej tresci.
Jesz wszystkie warzywa i owoce + zupy bez dodatkow typu ryz makaron.
Pozdarwiam Milak
-
Re: Re: Re: :)) Uciekaj leniu gdzie pieprz rosnie
oj, no dobra,przyznaje sie..byl to kawalek pizzy z pieczarkami..na cieniutkim ciescie..no i miniaturowy gofr z bita smietana...pp
no ale dzis juz dobrze,jestem grzeczna,w koncu robie to dla siebie,za 3 tyg bede sie musiala pokazac w bikini! zaczne dzis jakies masaze by pozbyc sie tego cellulitu z tylu ud (nieduzo go jest ale jest...)
dzis:
s:jablko,mala kisc winogron
o:kalafior gotowany, cukinia pieczona
k:zupka warzywna
cwiczenia:50 min Pilates, 50 min Power yoga, 2 godz lazenia (zakupy), 10 min skakanka.
-
Re: Re: Re: Re: Re: 2-tygodniowa dieta warzywno-ow
Mam zamiar również spróbować diety z przewaga warzywek, chociaz parę dni; qqrq5 moze podasz dokładniejszy przepis na na te pyszne surówki? Bardzo proszę. Przyda mi się urozmaicenie.
1.09.2013
-
Re: Re: Re: Re: :)) Uciekaj leniu gdzie pieprz ros
U mnie dzisiaj nawet były ćwiczonka. 30min rowerku z Milak i 8 minutowy program na brzuszek z Kazaa ściągniety. Super się teraz czuję. W poniedziałek pojde na aerobik i mam nadzieję już go nie opuszczać. Aha na wtorek zapisalam sie na soloarium. Wkońcu trzeba kolorów nabrać. papapapap, do jutra
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki