-
wiesz co w sumie to możesz jeść do syta, bez względu na ilość 5-6 posiłków dziennie, tylko, że jedynie te produkty które są odpowiednie w danej fazie
-
Hej dziewczyny!
ja zaczelam wlasnie ta dietka, tzn w sumie wczoraj byl juz niezly dzien, ale ze moj chlopak byl na sniadaniu, wiec nie bylo tak super zgodnie, pozatym byly tylko dwa posilki, za to dzisiaj pilnuje juz dokladnie co jem, kiedy (nie czesciej niz co 3 godziny).. jestem juz po sniadaniu (jajko z pieczarkami usmazone na wodzie - to byl eksperyment a smakuje jak na oliwie, wiec polecam )
A wogole to nie wydaje sie wam, ze ta dieta jest bardzo podobna do Montiego? tylko te dwa pierwsze tygodnie sa bardziej restrykcyjne, bo Monti w FazieI dopuszcza odtluszczone jogurty, mleko, niektore owoce.. a wlasnie przy okazji postanowilam powalczyc z celulitisem i odstawilam kawe kofeinowa, ciezko dzisiaj rano bylo... ale mam nadzieje, ze sie organizm szybko przyzwyczai
A jak Wam idzie?
Buziaki!
Pscoolka
-
a ja mam jeszcze jedno pytanie
co byście powiedziały na połączenie diety south beach z dietą 1000 kcal? byłyby jakieś ciekawsze efekty?
-
wiesz co to by było chyba trochę głupi, bo już wyłączając węglowodany w pierwszej fazie sama jesz mniej bo masz mniejsza il produktów, a poza tym i tak dużo chudniesz (1 faza od 3-6kg), więc nie ma sensu się trudzić, bardziej męczyć ani też wpadać w anoreksję.jestem teraz na 2 fazie 1 dzień i czuję się swietnuie, mogę jeść owoce i jogurciki, więc dziś zrobiłam sobie cudny deserół szklanki czereśni obierasz z pestek, układasz warstwę w pucharku, przykrywassz 3 łyżkami borówek, na ty 1 cm warstwa naturalnego jogurtu+ sypki słodik, na to znów 3 łyżki borówek, słodzik, warstwa jogórtu i warstwa połówek truskawek i znowu słodzik, mówię wam, pychota, niech się chowają inne desery bądź słodycze! A wy macie jakies ciekawe włane przepisy?bo jajecznica na wodzie mnie zastanowiła, chć sama wolę z oliwą bo są w niej dobre, przydatne tłuszcze
-
a ile Ty już schudłaś? myślę, że jedynie osoby zaczynające dietę (wogóle) mogą schudnąc do 6kg, osoby z dużą nadwagą. A patrząc po tym, co można jeść - a) za dużego wyboru nie ma więc chyba automatycznie ograniczałabym się do 1000 kcal w końcu rybki mają srednio po 200, a ile ich można zjeść dziennie? sorbety też niewiele...
pozdrawiam
-
wiesz co, choć nie miłam dużej nadwagi i często odskakiwałam od diety, to schudłam 3kg!Osobą bardziej otyłym szybciej na początku traci się kg, wię myślę, że tak może być, a poza tym 1 fazę można przedłużyć maksymalnie do miesiąca
-
wiesz co, choć nie miłam dużej nadwagi i często odskakiwałam od diety, to schudłam 3kg!Osobą bardziej otyłym szybciej na początku traci się kg, wię myślę, że tak może być, a poza tym 1 fazę można przedłużyć maksymalnie do miesiąca
-
gratuluję ) ale te czereśnie... mrau
-
ja ostatnio dorwłam jadłospis na dietę South Beach z "Naj" i, prawdę mówiąc, nie jestem zachwycona. co to skuteczności owej diety nie będę się wypowiadać, bo jej nie stosowałam, ale mam kilka uwag i wiem, że na pewno długo bym nie pobyła na tej diecie. przede wszystkim za dużo w niej przesadnie wymyślnych potraw, trzeba na ich przygotowanie poświęcić sporo czasu, na co nie każdy może sobie pozwolić. poza tym w pierwszej fazie diety należy zrezygnować ze spożywania owoców, warzyw, nawet produktów złożonych w większości z "dobrych węglowodanów", a w moim przypadku to wyrzeczenie nie do zaakceptowania
niemniej podziwiam
-
hmmm, zrezygnowac z warzyw???? nie... mozna jesc to co najlepsze, czyli szpinak (mniam) baklazana, cukinie, pomidora, ogorka, salate, mozna jesc odtluszczony twarog, wolowine chuda, piersi kurczaka bez skory, co prawda trzeba sie na dwa tygdonie pozegnac z chlebem nawet ciemnym, nawet wedlug montiego i co najciezsze do przetrzymania kawa kofeinowa i mlekiem do niej, ale biorac pod uwage, ze dzieki temu zwalcza sie tez celulitis, to calkiem mi sie ten pomysl podoba...
dzisiaj co prawda zgrzeszylam, bo wstalam o 5tej i musialam kawe z kofeina wypic, mam o 12stej egzamin i boje sie jak nie wiem, wiec nie zdolalam tez nic narazie zjesc, ale mam obiad ze soba i zaraz jak mi stres pusci, to zjem, zeby miec sile do cwiczen wieczorem... bez owocow moze tez jest ciezko, ale da sie przyzwyczaic..
Pozdrawiam!
pscoolka
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki