-
Hej
nie dołuj się, owszem pogoda ochydna na dworzu, ale przecież życie jest takie piękne
poćwicz sobie intensywnie, to jak krew zacznie szybciej krązyć to i dolek minie. Poćwicz, nawet jak ci się bardzo nie chce. Albo wyjdz i pobiegaj. chociaz 10 min.
I wybij sobie z głowki mysli o głodówkach. Sama doskonale wiesz ze to do niczego dobreg nie prowadzi.
Pamiętasz swoją diete 1200 z Shape'a ?? w lutym ją stosowałas. I dobrze ci slużyła. Może wroc do niej ??
Ja ostatnio codziennie ćwicze, i choc czasem strasznie nie mam ochoty to staram się chociaż parę minut, dzisiaj było to tylko 20 min, bo wyjątkowo nie chciało mi się, ale potem sobie aerobik puszczę i poćwiczę.
A jak ci się mieszka w nowym mieszkanku ?? dogadujesz się "drugą mamuśką " ??
u mnie ok. Już nie narzekam na teściową.
Pozdrawiam
-
I jeszcze jedno. Wiesz co mnie ostatnio najbardziej motywuje do schudniecia ?? Moja nowa sąsiadka. Wprowadzili się w sobotę. I czasem widze jak chodzi po domu, taka chuda. I rano w piżamce siedziała, taka zgrabna. Aż mnie kurde, siekło z zazdrości. Też tak chcę, być szczuplutka, i będę. Zapracuje sobie na to. Dzisiaj jak jeździłam na rowerku, to sobie siebie właśnie wyobrażałam, rano przy śniadaniu taką szczuplutką. jak np. panna z reklamy płatków fitness, w pomarańczowej pizamie. Ja też tak chcę
Ale do diabła nikt za mnie nie schudnie
-
noczesc Kitolka fajnie ze wpadlas do mojego dolkowa wlasnie probowalam cwiczyc, ale....kurcze jak mi ciezko - i jeszcze bardziej mi sie chce plakac. ale beksa ze mnie!
wiem ze glodowki do niczego nie prowadza, ale jesli 1000kcal prowadzi u mnie do tycia....to nie widze szans.
dietki z shapea nie bede stosowac, bo to wymaga zrobienia zakupow a kasy nie ma jestem bezrobotna od 1. 11 i niestety...
co do tesciowej- nie wpada za czesto wiec jest ok - ja tez sie zbytnio nie narzucam
mieszkanko wlasne to jednak raj - nie przypuszczalam ze izolacja od rodziny moze byc az tak piekna i pieska sie cudnego dorobilam - tylko z takiego gatunku co to duzo spacerow nie potrzebuje, a jak chlodno i brzydko na dworze to tylko siku przed domem i na kanape - dokladnie jak jego pancia - tylko pancia przed domem nie sika
ojej - chyba mi humor wraca dzieki Kitola!
duzo mi lepiej.
pozdrawiam!
-
Fajnie że ci humor wraca
a psa to powinnaś sobie kupić rasy Husky
to by cię przegonił
Też jestem bezrobotna i kasy nie mam. I wiem jaki to ból . Rozumiem cie doskonale.
Ale wybij sobie głodówki z głowy.
bo na tysiaczku na pewno nie tyjesz, tylko pewnie znowu podjadasz. A wszelkie napady głodu i podjadanie to prowadzi do tycia.
A gimanstykę jednak praktykuj, z czasem ci zacznie sprawiać przyjemność. Naprawdę.
-
no glodowki sobie z glowy wybilam. wracam do 1000. i cwiczen.
co do mojego podjadania - jezeli po tygodniu diety zjem 1500 kcal i mam 1,5 kg do przodu to chyba dziwne ale od dzis nie bede tysiaka przekraczac chocby sie walilo i palilo!!! po prostu moj brzuch mnie przerasta. pozdrawiam - zmotywowana
-
mid4 witam jesli moge to tez sie przylacze chociaz mam troche wiecej niz ty ale wesprzec cie moge nawet przy 100 kg pozdrawiam dasz rade jesli kiedys schudlas tak ladnie to teraz tez schudnieszpozdrawiam
-
Pewnie,że możesz liczyć na wsparcie ! Schudłam już 9kg więc jeśli masz jakieś pytanka zapraszam do mnie :* życzę powodzenia :*
-
A dzięki jakiej diecie schudłas 9kg ?w ile?
-
bardzo Wam dziekuje za odwiedziny i zadeklarowanie wspolnej walki juz mi duzo lepiej.
dzis juz zjadlam 600 kcal. i na dodatek pocwiczylam)) juz mi o wiele lepiej.
i zmienilam troche odchudzaniowe zamiary: a mianowicie:
pierwsze 2 kilo - do konca miesiaca
mysle ze latwiej mi bedzie malymi kroczkami.
trzymajcie kciuki zeby udalo sie dotrzymac terminu
30.11.2006 = 58,0 kg.
teraz jest konkretniej
pozdrawiam!!!
-
Hej ja również chętnie bede cię wspierać a przy okazji może i ja się wreszcie zdobęde siłę zeby walczyć z kiloskami. Nazbierało mi się ich troszkę więcej niż tobie bo aż 13 ale będziemy się wspierac i na pewno nam sie uda
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki