Witaj !!!
Troszkę się zdziwiłam czytając Twojego posta Myślę, że jesdnak twoim problemem nie jest nadwaga / bo jej nie ma / ale brak akceptacji ze strony innych a co najważniejsze samej siebie. Nie chcę się bawić w psychologa ale chyba dieta przesłoniła ci wszystko - ślicznie schudłaś po ciąży, kosztowało cię to ogromnie dużo wysiłku i teraz / mam wrażenie / boisz się o kożdy dodatkowy gram...Przechodziłam coś podobnego i staram się Cię zrozumieć, ale Ty musisz zrozumieć, że w okół odchudzania świat się nie kręci: warto mieć jakieś hobby, zainteresowania, grupkę dobrych znajomych i przede wszystkim cieszyć się ZYCIEM !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Ono jest zbyt krótkie aby zamartwiać się 5 kilogramami...

Mam nadzieję, że nie sprawdziłam Ci przykrości
ŻYCIE JEST PIĘKNE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!![/b]