czy słyszał ktos o uzaleznieniu od jedzenia
od pewnego czasu przyłapuje sie na jedzeniu w nocy
wstaje ide zrobic se kanapke i jem
a najgorzej jak mam w domu słodycze to juz wogóle jest tragedja tak długom chodze i jem az po nocy nie mam z kilograma wiecej
moj maz mi mówi ze jestem nienormalna gdy zamykam wszystko na klucz w barku a klucze kaze mu brac ze soba do pracy napiszcie cos jak o tym ktos słyszał i jak sie z tego wyleczyc woda nie pomaga
Zakładki