-
Właśnie...Bo za wszelką cenę chcą coś udowodnić. Że potrafią, że mogą, że są lepsze...Są też takie, które potrafią kąśliwie odpowiedzieć, ale ja do nich nigdy nie należałam. Największym upokorzeniem dla mnie, jako dziewczynki, było szkolne ważenie i zakupy, kiedy to pani ekspedientka zerkała na mnie znacząco i mówiła coś w stylu :"niestety na nią ubrań nie mamy". Dobrze pamiętam jak pielęgniarka ciągnęła moje "łóżko" na sale operacyjną i kąśliwie stwierdziła, że ja już nie powinnam być zaliczana do kategorii dziecięcej tylko kobiecej. Ciężko jej było mnie ciągnąć na blok operacyjny
No więc, chcąc nie chcąc stałam się kobietą...Ubrania w sklepach koiecych, kobiece rozmiary, kobiece dawki...
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki