no w końcu się pojawiłaś!!! SWIETNIE!!! ciesze sie je też dzisiaj zamierzam sprzątac...oj dużo pracy przede mną ale spale troche kalorii no nie....

na pewno sobie poradzisz z tą zupką a do kiedy w ogóle planujesz ją pić??

I kiedy wejdziesz na wage??

Bo ja w sobotke rano!!! hehe mam nadzieje, że mój potwór się przesunie w prawa stronke, choc troszke!!