też jakoś nie mogę się zmobilizować do weidera, na mnie najlepiej działają jakieś filmiki, nie wiem czemu...a poza tym słyszałam, że weider jest dobry już na samą rzeźbę, a ja na razie muszę stopić mój tłuszcz...
chyba z wagą się jednak powstrzymam do powrotu do domu ale z tym jeszcze się zobaczy
mam ochotę kupić sobie twistera, znalazłam na allegro za 20 zł i kusi strasznie
a na Twoją "gruchę" to chyba najlepsza jazda na rowerku
pozdrawiam i nie grzesz za bardzo w weekend
dziś
śniadanie: 1,5 bułki z serkiem pieczarkowym, gorzka herbata
obiad: tortilla, mała pepsi
podwieczorek: kilka mandarynek
kolacja: sałatka włoska
1,5 h pływania
1 h jazdy na rowerze
Zbyt ładna dla brzydkich, A dla ładnych za brzydka
Za gruba dla chudych, A dla grubych za chuda.- czekoladoholiczka
Zakładki