nauka była, chociaż nie tyle, ile bym chciała, ale mam jeszcze prawie cały poniedziałek, więc powinno być dobrze
właśnie ja też nie potrafię się w weekend mobilizować do pracy
śniadanie: bułka z serkiem pieczarkowym, gorzka herbata
lunch: kiwi
a na resztę dnia dwa jogurty i jabłko musiałam jakoś odpokutować to żarcie moje śmieciowe, i chciałam nawet sobie dzisiaj zrobić dzień wodnika, ale doszłam do wniosku, że nie wytrzymałabym
2 h na rowerku
i znów czuję się zmęczona, idę zaraz spać
w tym tygodniu 15 h ćwiczeń
kolejny dietkowy tydzień, chociaż nie był idealny, uważam za zamknięty
dobranoc
Zbyt ładna dla brzydkich, A dla ładnych za brzydka
Za gruba dla chudych, A dla grubych za chuda.- czekoladoholiczka
Zakładki