Wątek: Kto mnie wesprze w odchudzaniu??? ;(;(

No wiesz, szczerze mówiąc, nie bardzo...

Elektraaa jak Ci idzie moja droga?

Bedziemy Ciebie wspierac Motywacja jest najwazniejsza i nastawienie psychicznePodzrowionka POwodzenia

Hej!!! Zaniednalam troszke moj temacik ale juz wracam Jestem szczesliwa bo sie chyba zakochalam!! Nie mialam nawet przez to glowy wejsc na to forum, wiec mysle ze mi wybaczycie Widywalam go juz jakis czas i mi sie bardzo podobal a ostatnio sie z nim zapoznalam. Zaczal pisac do mnie na poczatku weekendu! Pisalam wam o tym, ze chlopcy z sasiedniej szkolki do nas na meczyk przyjechali i on wlasnie byl wsrod nich!!! Ma brata ciotecznego w mojej klasie i wzial od niego moj nimer i teraz non stop pisze!! Ale z nikim mi sie tak dobrze nie pisze jak z nim!! Dzis pobilismy chyba wszystkie rekordy bo pisze z nim od 13:24 az do teraz i nadal .... Jejku to juz 8 godzin!!! Ale mnie to wcale nie meczy... Wczoraj tez dluuugo pisalismy ale nie az tak. A odkad do mnie pisze widzielismy sie w kosciolku i spotkalam go w clubie jeszcze. Oczywiscie przegadalismy tam 4 godziny, ale razem z moja kolezanka. Ona sie w nim juz od dawna kocha i wiem ze on z nia tez troche pisze ale to ona bardziej do niego pisze niz on do niej.On jej odpisuje tylko. Jest maly problem.!!! To moja przyjaciolka i ona nie wie ze on mi sie tez podoba. Wie, ze z nim pisze i jej zazdrosna ale mysli ze piszemy tak o tylko i ze troszeczke...Nie chce zeby byla na mnie zla. A na pewno bedzie!! A wiecie gdzie sie widywalismy?? W KOSCIELE!!! Bo my w tym roku do bierzmowania. Wlasnie!!! Jakie imie mi radzicie???? Sorki, ze sie tak rozpisalam, ale radosc mnie przepelnia w nastepnym posciku napisze jak przez czas mojej nieobecnosci przebiegla mi dietka

och... cudnownie ze się zakochałąś

ja też w tym roku do bierzmowania i też nie wiem jeszcze jakie imię!!

Dieta idzie mi po prostu super!!!!!! Waze chyba tylko 65 kg, a na dodatek zbliza mi sie @ wiec powinno byc wiecej! Nie wiem czemu tak malo... Ale bardzo sie ciesze. Zgodnie z planem, 65kg mialam wazyc za tydzien w czawartek a tu juz dobilam to takiej wagi! Ciekawe jak bedzie jutro. Ale na pewno dobrze bo jestem szczesliwa ! Przez caly weekend nie mialam jakos apetytu i mam maly brzuszek jak na mnie.

pisces Tez uwazma, ze to forum uzaleznia. Wchodze tu tez zawsze pare razy dziennie! No w ten weekend moze niee ale zawsze nie moge sie oprzec, zeby nie poczytac czyichs wpisow i sama sie wypowiedziec!!

zajefajna Juz jestem!! Musisz mi wybaczyc moja nieobecnosc! Przeczytaj wczesniejsze moje wpisy. Mysle ze to wszystko tlumaczy!

kinius33 Jak Ci idziedalej dietka?? Pierwszys dzien czytalam, ze nie za dobrze ale trzeba isc przed siebie!!! Drobne potkniecie nie moze niezniechecac. Wiec jak jest?? Bo nic nie piszesz, wiec boje sie ze dlatego, ze przerwalas nie daj Boze dietke!! Wiem z doswiadczenia, ze jak mi sie czasme cos nie udawalo to sie poddawalam i nadchodzil koniec dietki! Ale tak nie mozna!! Pamietaj!

kiniucha No z tym imieniem to jest problem. U mnie pewnie wszystkie dziewczyny rzuca sie na imie Wiktoria ale ja chce byc bardziej oryginalna. Podoba mi sie Asia, ale Joanna juz nie tak bardzo... Nie wiem... Czekam na propozycje od forumowiczek, choc to nie teg otypu forum...

Omega33 Dziekuje za pw o kaloryjkach. Bardzo madrze powiedziane...Ale jeszcze nie myslalm jak mam zmienic dietke... Narazie dobrze mi na 1000 kcal. Wiem, ze powinnam wiecej.. Moze podwyzsze do 1200kcal. Jutro jeszcze raz przeczytam Twoja widaomosc i przemysle to na spokojnie, bo dzis to probuje tylko nadrobic zaleglosci, a mam ich sporooooo!!

POzdrawiam was wszystkie i powodzenia w dietkowaniu!!!

jeniii Witam na moim temaciku!! Taka tak motywacja i nastawienie psychiczne to podstawa!! Pozdrawiam!

nic tak nie wspomaga dietki jak radość w sercu i szczęście w oczach
od razu kilogramów mniej. może dlatego, że nie ma kiedy pomyśleć o jedzeniu
strasznie miło czytać takie szczęśliwe wpisy. Elektraaa, cieszę się razem z Tobą!
zwiększ tylko ilość kcal dziennie, bo siedząc 8 godzin przed kompem w końcu zemdlejesz, i sama nie będziesz wiedziała - z wrażenia czy z głodu

przyjaciółka zasługuje na szczerą rozmowę. najlepiej zanim znajomość z chłopakiem się rozkręci. pewnie będzie jej przykro, bo to normalna rzecz, każdemu by było. ale jeśli Wasza przyjaźń jest prawdziwa, to wcześniej czy później powinna się cieszyć razem z Tobą. w końcu zakochanie to sama radość
trzymam kciuki. za powodzenie u chłopaka, za spokojną rozmowę z przyjaciółką, za dalsze sukcesy w dietkowaniu!

omega83 Dziekuje za rady co do dietkowania , przyjaciolki i chlopaka. Kaloryjki zwiekszylam do 1200kcal narazie. Zaobaczymy jak bedzie...

Zjadlam narazie dzis:
- 2 nalesniczki z dzemem truskawkowym
- kubek kakao
-jablko
i zaraz lece zjesc jakies warzywka...pewnie kalofiorka albo brokuly

I mam pytanko do Was. Ile tak nalesnk z dzemem moze miec kcal?? I czy moze on sie liczyc jako cieply posilek w ciagu dnia, zamiast obiadu?? Juz mi sie obiadu nie chce jesc (mam golabki) i mam ochote tylko i wylacznie na warzywka. Wiem, ze tak w ogole to pozno mam obiadek dzis, ale pozno wstalam, pozno mialam sniadanko i co sie z tym wiaze obiadek mi sie opoznil.

A i dostalam okres!!!! Waze 65kg. Wiec ciekawe ile bedzie jak mi sie skonczy!! Super sie czuje