-
Witaj Mam nadzieje, że pamiętasz mnie
Kochana w końcu Cię znalazłam, widzę, że świetnie Ci idzie, uda się teraz musi się udać
-
Violettesimon cóż za pytanie Pewnie,ze pamietam.Najpierw ja zniknełam-potem Ty Ale jestesmy i walczymy.Zaraz do Ciebie lece
Jestem juz po obiadku-wszamałam sobie moje racuszki jabłkowe.Niedługo na rowerek,kolacyjka i zpominam ze jestem na diecie do śniadanka.Bedzie tylko picie Bez % oczywiscie Woda i herbatka ze skrzypu.
Cały dzień sie ucze i mam wrazenie ze im wiecej czytam tym mniej wiem.Bardzo typowe dlamnie I szukam tylko wymowek i okazji zeby wejsc na forum
-
Ja juz po śniadanku i po Kosciólku-nia ma to jak byc rannym ptaszkiem.
Zaraz zmykam na "Jestes tym co jesz" i w tym czasie poćwiczę
Poźniej tez podsumuje wczorajszy dzien-bo wszystko zapisuje w kalendarzu-a on jest ukryty u mnie w pokoju
Dzis bedzie ciezki dzien-powod?Moja Mamcie naszła ochota na pieczenie pączkow Ona juz taka jest-na 3-4tygodnie przed tłutstym czwartekiem zaczyna jak ona to okresla wprawainie sie".I tak jest od lat...Nie jestem przeciwniczka paczkow-ale jestem zdania,ze one maja swoj smak i urok tylko w TłUSTY CZWARTEK.I zawsze-od lat jadam je tylko wten jeden dzien w roku
Beda kusiły-wiem.Ale ja zdjem JEDNEGO tylko w tłusty Czwartek Nie dam sie
Ide do Was
-
oj Evelinqo spac trzeba a nie po forum buszowac ;P <mówi ta co jeszcze spi hehe>
ładnie jak zawsze ja pączki lubie i to bardzo i jadłam je często a raczej za często :/ no, ale dieta jest więc pączusie sioooo i masz racje poczekamy na tłusty czwartek
-
Taaak własnie niebieskooka co Ty sie po forum włózcysz zamiast spac heheehe
-
a jakoś tak spac nie moge hehe ;P
-
jestem po cwiczonkach Zaraz musze isc zrobic surowke na obiad-z marchwii,jabłka,selera i śmietanki.Oczywiscie bede wazyła wszystko-zeby wiedziec ile moge zjesc Panga tez sie rozmraza Rodzinka je pieczone udka-ale jakos mi sie kurczak przejadł.
A tak wogole to wczoraj wieczorkiem balsamujac sie zauwazyłam-ze mam takie jedrne ciałko-wiecie nie jakis flak.Pupa taka fajna.hehehehehe ale zboczek ze mnie
Jednak ruch duzo daje Oki,teraz podsumuje moj 3.dzionek
-
3.Dzień /1.tydzień/
27.Stycznia 2007r.
Sobota
Śniadanie-8.00:
* kawa +50ml mleka 2%(25)
* 90g otrąb granulowanych(227)
* 150ml mleka 2%(75)
R:325kcal
IIŚniadanie-10.00:
* 200g marchwii(60)
R:60kcal
Obiad-12.00:
racuszki:
* 100g jabłka(50)
* 15g mąki(50)
* 5g orzechów(30)
* 50ml mleka 2%(25)
* 20g otrąb pszennych(40)
* 1 jajko(90)
* cynamon,słodzik,proszek do pieczenia
R:300kcal
Podwieczorek-13.30:
* kawa rozpuszczlna,słodzik,cynamon
* 50ml mleka 2%(25)
R:25kcal
Kolacja-16.00:
* 1 kromka razowca 30g (70)
* 200g jogurtu naturalnego ZOTT(130)
* 40g dżemu truskawkowego(40)
R:240kcal
RAZEM:950kcal
Ćwiczenia:
90minut stacjonarny-50,15km
25minut brzuszek
10minut hula hop
5minut hantelki
RAZEM:130minut
-
no i zrobiłam surówke.Policzę całosć
marchew 400g-120kcal
jabłko 300g-150kcal
seler 200g-42kcal
śmietana kwaśnia 200g-380kcal
RAZEM:692kcal
I waży 1000g.Czyli 100g ma 70kcal No to pozwolę sobie na ok.130g czyli 91kcal bo Panga ma 200g czyli obiad akurat za 300kcal mi wyjdzie
-
Wróciłysmy i walczymy dalej.Bo najgorzej jest się poddać, a tak już wygrałyśmy bo dalej idziemy do celu
Super ćwiczenia Gratuluje zapału
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki