-
Ja się waże co piątek nie chce wpadac w manie ważenia
-
a to prawda, że na początku stosowania diety waga spada szybciej, a później już dużo, dużo wolniej??
-
No niby tak ale w moim wypadku raczej wolno spada to zależy od organizmu i od tego czy sie cwiczy
-
No witam!
Bzusiaczek no to u mnie jest podobnie 164cm i 64kg też nie jestem zachwycona.
Jeszcze jutro taka piękna pojawię się w pracy - pierwszy raz po urodzeniu.
:oops:
A tam całe towarzystwo będzie mnie oglądać no i komentować, oczywiście.No ale nic, może mnie to przynajmniej zmotywuje. Po pierwszej ciaży komentarze (notabene przyjazne )tak na mnie podziałały że z rozmiaru 42,wskoczyłam na 36. No trochę mi to zajęło. A jak już byłam taka piękna to zaszłam drugi raz w ciążę.
Teraz będzie trochę trudniej, bo karmię więc diety nie mogę sobie zafundować.
Mam nadzieję,że uda nam się zgubić te kilogramy.
-
Hejka dziewczynki ja chce zrucic 12kg mam 158cm i waze(ozgrozo ) 61,5kg...mam nadzieje ze w 3 miesiace mi sie uda i bedzie cool chce ladnie wygladac dla mnie....dla mojego miska...dla mojej rodzinki(zeby ich zszokowac) bo mowia na mnie slonik ogolnie wiem ze bede sie lepij czuc bede sie wazyla co czwartek ...nie codziennie bo jak mi waga skoczy o 10dag to juz panika ogolnie ebdzie dobrze DAMY RADĘ pozdrowionka dla Was buziaczki
-
ja głównie chce schudnąć dla siebie, dla lepszego samopoczycia i żeby wejść w spodnie rozmiar 38 a nie jak ostatnimi laty 40
no i dla Połówka też chce, mimo iż on uważa że nie musze, bo dla niego i tak wyglądam super. Ale ja sama źle się czuję z tymi fałdkami na brzuchu, wieć tym razem na pewno mi się uda
-
ja też odchudzam sie dla siebie !!!
-
Uda Nam się uda! Ja też robię to dla siebie. Bo innni uważają, że wyglądam dobrze i nie muszę się odchudzać. Ale ja chcę wyglądać lepiej
Na początku faktycznie szybciej spadają kilogramki. Pierwsze 2-3 to woda, później już leci tłuszczyk jak ktoś to mądrze robi.
Ważyć się najlepiej raz w tygodniu. Wtedy zauważysz lepsze efekty, niż przy codziennym ważeniu. Ja niestety tygodnia zazwyczaj nie wytrzymuję i ważę się co 3 dni. Ale w końcu to nie grzech. A jak się zobaczy spadek wagi to jest większa motywacja.
Powodzenia!!
-
hehe ja już wczoraj chciałam lecieć do supermarketu po wagę ale jakoś się powstrzymałam, może do jutra wytrzymam z jej kupnem
dzięki dziewczyny że jesteście ze mną
-
Czesc dziewczyny!
postanowiłam do Was dołączyć, może jak ktoś mnie bedzie sprawdzał i motywował to i mi sie uda. 30 lipca urodziłam córeczke Natalkę i podczas karmienia piesia super schudłam te 14 kg, które przytyłam w ciąży!Ale po świętach znów przybyło mi 2 kg, a poza tym to w ogóle chciałabym schudnąć sama dla siebie, bo wiecznie mi coś przeszkadza. Powoli koncze karmienie piersia wiec nie bedzie juz tak łatwo!
Przemawia do mnie dieta 1000kal, bo na inne to i tak nie mam czasu, wiadomo jak to przy dziecku. Z ruchu to pozostaja mi tylko spacery, caly czas zabieram się za brzuszki, moze w koncu sie zmobilizuje i jak dziecko pojdzie spac to porobie troche. Ogolnie to bardzo lubie biegac i na wiosne to juz musowo zaczynam bieganie na nowo, bedzie ciezko bo mialam przerwe przez ciąze prawie 1,5 roku!Ale dam rade!
Najgrosze dla mnie sa wieczory, mam wtedy napady na slodycze i potem to juz leci...Musze sie zmobilizowac!
Postaram sie zagladać tu jak najcześciej, najlepiej codziennie i pisac jak mi idzie, ale wszytsko zależy czy mi corcia pozwoli bo czasem to taka zadyma, ze nawet kompa nie wlączam!
Pozdrawiam i życzę Wam powodzenia!!!
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki