-
witam, jestem nowa na tym watku. 3mam za ciebie kciuki i zycze powodzenia!
-
ehhhh.. babcia dzisiaj pierożki zrobiła ale dzielna byłam i zjadłam tylko 9 a nie jak zazwyczaj 15
-
aha i mam takie pytanko, co to są te "punkty" pod moim obrazkiem? za co są przyznawane i do czego służą??
-
nikt mi nie odpowie?
-
zaczelam cwiczyc i musze wczesniej wstawc bo zwykle spalam do 9,10. a pozniej wieczorem nie moge zasnac i mam ochote na slodycze...
piszecie dziewczynki ze odchudzacie sie dla siebie...ja w sumie tez mam juz wizje jaka bede ladna i jak kupuje o dwa rozmiary mniejsze ubrania) hehe zreszta moje sadelko mi przeszkadza jak siedze wiec musze sie go pozbyc i wogole poprawic kondyche ale wiem ze tym razem mi sie uda bo ejstem tutaj z wami i zawsze moge na Was liczyc uda nam sie i bedzie fajnie
ciekawe jakby to bylo jakbysmy sie wszyscy gdzies spotkali ale bylaby imprezka co haha buziaczki dla Was kochane
-
no pewnie że nam się uda
mnie już zaczyna motywować mój coraz bardziej płaski brzuszek przynajmniej jak wstaje rano nie no, jest już troszke lepiej, dzisiaj pewnie kupie w końcu wage łazienkową i sprawdze czy coś drgnęło No i mój Połówek jest ze mnie dumny, że tak dzielnie walcze ze zbdędnymi kilogramami
buziaki dla wszystkich
-
moj Polowek narazie nie wie ze sie odchudzam...tzn cos mu tam napomknelam pewnie sie domysla bedzie sie smial ze znowu zaczynam a nie skoncze ale sie nie przejmuje tym...mowi ze kocha moj kaldunek zreszta tez juz mu troszke urosl ale ogolnie to dobrze wyglada ja mam wage w domu ale co czwartek bede sie wazyc...zreszta chyba juz to pisalam...no buziaki ide sprzatc papa
-
Ja dzis zaczełam dzień od jogutru z musli, ale poranki zawsze sa optymistyczne, im blizej wieczoru tym gorzej z silna wola, chociaz wczoraj i tak nie bylo tak najgorzej, mialam nie jesc po 18 a skusilam sie na jogurt.Mysle ze to i tak nieźle. Póki karmie piersią to i tak za bardzo odchudzac sie nie moge, ale tez bez przesady. Dziś nie ma w domu nic slodkiego to mnie nie bedzie kusilo. Mysle ze najgorzej zacząć diete, potem jak juz sie troche schudnie to jakoś leci.
Pozdrawiam i życzę miłego dnia!!!
-
nom.. wieczory są zdecydowanie najgorsze.. zwłaszcza jak musze się uczyć do późna, to koło 20 kiszki mi już grają marsza.. i zawsze się na coś jeszcze skuszę
-
Buuuu!
Ja też karmię piersią a nie spadło mi z tego tytułu nic!to nie sprawiedliwe! ja też tak chcę.
A do pracy dziś nie poszłam, więc oględziny będą dopiero za tydzień w piątek.
Cała rodzina chora ja, mała no i mąż.Tylko młoda (starsza córka ) się ostała, oby jak najdłuże.Nic, idę poćwiczyć - o ile samopoczucie mi pozwoli.
Pozdrawiam
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki