Wątek: POCZĄTEK?-POMOZECIE!!!

Własnie wróciłam z egzaminu mam nadzieję, ze zdam bo normalnie to każdą poprawke zajadałam słodyczami. Zaopatrzyłam sie w słonecznik i jabłka, a wczoraj wieczorem jak byłam głodna to piłam sok marchwiowy, zdrowe i dobre.
Jutro kolejny egzamin więc niestety nigdzie nie wyjdze ale damy rade.
Pogoda idealna na spacery.

To trzymam mocno kciuki zebys zdala ten egz. A generalnie dietka jak Ci idzie??(bardzo dobrze ,dobrze ,srednio ,czy fatalnie )mam nadzieje,że nie to ostatnie.

POGNIEWAŁAM SIĘ NA MOJEGO STRAŻNIKA
wiek 22 lata
wzrost 176 cm

aisha slonecznik???hmmm nie wiem czy to dobry pomysl. ja osobiscie slyszalam ze to sam olej i nie wolno go wcinac.nio ale zdania sa podzielone.
trzymam kciuki za egzamin napewno bedzie do przodu

Powiedzmy, że dieta idzie może nie fatalnie ale średnio. To dopiero początek i oreganizm musi sie przyzwyczaic.
WIem ze słonecznik nie jest najlepszy ale dużo jego tez nie zjem, a zawsze jakos zapcham żołądek i lepsze to niz czekolada albo baton. Ale niedługo i bez tego sie obedzie

AISHA636 masz racje najpierw organizm musi sie przyzwyczaic, ale słonecznik ma dużo kcal i nie warto, można zjesc marcyhewke pokrojoną na kawałki w czasie nauki, ja tak robie i jest oki bo sie nią zapycham powodzenia

Będe musiała kupić marchewke i ją chrupac.

TAk własnie myslałam czy nie kupić jakiś tabletek, zastanawiam się nad BCL z zielona herbatą.

witam !!

jak dietkowanie? wszystko ok? u mnie srednio waga stanela w miejscu ale chyba znam przyczyne (brak wizyt w wc :/ ) pozdrawiam i zapraszam do siebie link jest nizej :* buziaki

Dzień ważenia jest jutro, ale coś czuję że raczej rzadnej zmiany nie będzie. Weekend dał mi popalic i niestety nie byłam taka grzeczna jak bym chciała.

Od jutra koniec pokus, nawet najmniejszych

AISHA636 Żadnych pokus.? Chyba musze sobie to samo powiedziec.! Bo w weekend szalałam z jedzonkiem

Trzymam kciuki za egzamin i za odchudzanie!