-
No to drugi dzionek minął całkiem dobrze...
A dziś jest już trzeci jem, jestem najedzona i nie mam awersji do zupki za każdym razem jem ją inaczej doprawioną.
Czuję się dobrze i jest już spadek wagi, wiem że narazie to tylko woda ze mnie schodzi ale wiem że jak już powróce do dity bardo niskokalorycznej i powoli do 1000 to bede chudnąć i z tluszczyku.
Pozdrawiam i śle buziaki i trzymam cały czas za Nas kciukasy
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki