Wątek: byle tylko się nie złamać

a wiesz cojest najlepsze na zakwasy??
cwiczenia!
naprawde, a po cwiczeniach porozciagaj sie troche to zakwasow juz nie powinno byc

ze mnie to w ogóle straszliwy leniuch jest... :/ i jakoś ta nie bardzo wiem co mam ćwiczyć i w ogóle... już chyba łatwiej nie jeść niż tak regularnie ćwiczyc. tym bardziej że moja kondycja jest... właściwie w ogóle jej nie ma!

to wlacz sobie radio i zacznij tanczyc!! to sa najlepsze cwiczenia!! w dodatku aerobowe czyli spalasz tluszczyk

to akurat może się udać! spróbuję od dzisiaj!

hehe no widzisz zawsze jest jakies wyjscie z sytuacji ja wole tak sobie poskakac niz robic jakies konkretne cwiczenia, bo te konkretne zaraz mi sie nudza, wiem ze pewnie bylyby efektywniejsze ale po co robic czegos czego sie nie lubi :P

klajdusia ja tez jestem na tysiaku startujemy prawie z takiej samej wagi, bede tutak często zaglądac i podziwiac rezultaty :P
tak cwiczenia to jest to, choc mi na początku tez ciężko było sie zmobilizowac ale od dzis zaczęła a6w i mam nadzieje, ze dojde do konca powodzenia

Dasz radę!Trzymam za Ciebie kciuki!Powodzenia!

Witam Ach te początki zawsze są trudne wiem coś o tym Ja zaczynam kolejny raz od poniedziałku I aż się boję,że też mi się nie uda.Ale jak nie spróbuję to nie będę wiedziała na co mnie stać
3mam kciuki i życzę powodzenia


Tutaj walczę
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=67856

klajdusia, uda się , uda Napewno . A jakie ćwiczenia chcesz wykonywac ? Na jakie części ciała ???

trzymam się dobrze, jestem coraz bardziej zadowolona z siebie... ćwiczenia przede wszystkim na brzuch... mam dość mojej oponki, chcę coś z nią zrobić!!!
dziękuję wam wszystkim za to, że mnie wspieracie!
teraz wiem że to był genialny pomysł dołączyć do forum razem zawsze raźniej