Kasiu mnie niestety tez taki głód na słodycze dopada bardzo często.Teraz dzięki tej mojej diecie zupełni mi przeszedł,wogóle nie mam ochoty na słodycze,ale jutro mam ostatni dzień dietkowania i boję się że mnie znów dopadnie.Mam zamiar przejść na 1000,ale boję się że jak spróbuję choć kawałeczek czekoladki to nie będę się mogła powstrzymać od jedzenia ,mam nadzieję że tak źle nie będzie.No i oczywiście wierzę w Ciebie,że uda Ci się wygrać z tą ochotą na słodycze.Pozdrawiam!Buźki:*
Zakładki