O widzę Złota, że bardzo podobną sytuację mamy
Tyle, że Ty juz troszkę dalej jesteś niż ja, ale to dobrze -będzie motywacja, żeby Cię dogonić
O widzę Złota, że bardzo podobną sytuację mamy
Tyle, że Ty juz troszkę dalej jesteś niż ja, ale to dobrze -będzie motywacja, żeby Cię dogonić
No to ja życze powodzenia! Mam nadzieje, ze uda Ci sie osiagnac wymarzony cel =)
Trzymam mocno kciuki za Ciebie...
[link widoczny dla zalogowanych Użytkowników]
-------------------------
http://forum.dieta.pl/viewtopic.php?t=69090
Brrrr jaka ja mogę być głodna...
Pierwszy dzień prawdziwego dietkowania...
Mam nadzieję, że mi się uda bo jeszcze dłuuuga noc nauki przede mną.
Liczę na Wasze wsparcie dziewczyny
Trzymajcie kciuki
Zmykam do dziobania
POliczyłam wszystko co dziś zjadłam i wyszło mi ok 570kcal
I co ja mam teraz zrobić??
Miałam nie jeść wieczorem, ale skoro jestem taka głodna, a bilansik taki słaby to może jeszcze jakaś kolacja przed nauką
Już sama nie wiem
nom bedziemy sie motywować jak nic Ty będziesz prubowała mnie dogonić a ja będe się starała żebyś mnie nie dogoniła
hehe To chyba lepsza motywacja niż wymarzony ciuszek
Muszę sie przyznać do kolacji... W sumie chyba dobrze, że zjadłam bo nic by mi do głowy nie weszło jakbym tak myślała o jedzeniu
cos ty dzis zjadls tylko niecale 600kcal
Witam
Dziś to jeszcze do 600 nie dobilam, hehe
A wczoraj jakoś tak wyszło, zjadłam w sumie 4 jajka gotowane, grejpfuta, 3plasterki polędwicy, 1 korniszona, łyżeczke keczupu i kawę
Tylko, że wieczorem byłam bardzo glodna , a że szykowała się noc nauki to zjadłam kolację.... 3 kanapki i kaszę gryczaną....
Trochę przesadzilam bo mi wyszło 1300.
Chociaż jak na początek to chyba nie najgorzej
Dziś po egzaminku dopiero co zjadlam śniadanie, od rana nie miałam czasu. Całe szczęście, że teraz parę dni wolnego to chociaż jeść będę normalnie w miarę
Teraz uciekam, może wpadnę później :P
Witam wszystkich
Zagladam na chwilkę, bo zaraz uciekam...
Najpierw poćwiczyć, a potem do mojego Kochanego Słoneczka
Czeka mnie cięęęężka próba, bo u niego bardzo trudno trzymać jakąkolwiek dietę (ze względu na mamę), ale mam nadzieję, że z waszym wsparciem duchowym będzie mi łątwiej wytrwać przy 1000-1200
Buziaki dla wszystkich, do zobaczenia za kilka dni
ps Złota... gonię Cię
To trzymaj się choć pierwszy raz u ciebie to trzymam kciuki za ciebie...pewnie nawet nie będziesz wiedzieć że trzymam jeśli już poszłaś...
lipiec 2008 84,7 luty 2009 68,8 marzec 72 16 kwiecień 69,9 14 sierpnia 77kg 16 sierpnia 75,4kg
W poszukiwaniu samej siebie... - Strona 251 - Grupy Wsparcia Dieta.pl
Zakładki