-
Hahahahahaha, nie mogę z tą wagą. Wchodzę dziś rano a tam 77,3
. Nie no, mi to odpowiada
.
Dziś zjadłam dość dziwne śniadnie, składające się z twarożku ze szczypiorkiem i banana
. No cóż....
Nie obiecuję, że dziś będę wzorowo trzymała się dietki, ale będę starała się nie przesadzać.
cordelia, jak dziś?
MychaNaDiecie, cześć
. Pojawiła się u mnie nowa motywacja- 2 dni temu, bo odnowiłam kontakty z chłopakiem, w którym jestem zauroczona od jakiś 3 lat
.
Ha, może jak schudnę to mnie zechce, albo chociaż szczęka mu do podłogi opadnie.
Wiem, że chłopak, który chce ze mną być tylko dla wyglądu nie jest nikogo wart, no ale...wiesz jak jest, nie?
.
No, ale póki co jakoś mi nie wychodzi robienie czegokolwiek w tym kierunku
.
I wczoraj pojawiła się kolejna motywacja, bo zdałam sobie sprawę, że może być na ślubie moja była przyjaciółka i muszę wyglądać lepiej od niej
. Haha, wiem jestem wredna, ale rzadko
.
Uch, ale się rozpisałam o głupotach, co u Ciebie?
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki