Ale dlaczego?

Po co biust, latający na każdym kroku, i tyłek, na który gapią się na ulicy?
Właśnie, że odrzucę. I może to się wydać dziwne, ale nie uważam, żeby te przymioty były mi do czegokolwiek potrzebne.

Chcę po prostu móc robić ze swoim ciałem to, co ja chcę, a nie to na co mi tłuszcz pozwala.

I byłaabym z pewnością stała się anorektyczka, ale jem z przyzwyczajenia i chcę z tym przestać wreszcie..