-
Re: Nie bardzo wiem jaki tytul nadac, wiec nie nad
Hej!
Chciałam sie tylko wpisać, zeby Ci podziękować za Twoje "wykłady" !!!
Dzieki Tobie zdecydowałam sie na dzienna dawke 1200 kcal. Efekty nie sa może spektakularne (jakieś 2,5 kg w 20 dni) ale wreszcie zrozumiałam o co w tym wszystkim chodzi - dotad chciałam jak najszybciej schudnać, zeby "mieć to z głowy" a potem wrócić do starych nawyków. Teraz wiem, że trzeba po prostu zmienic swoje podejście do jedzenia. No i najważniejsze, wiem, ze te wszystkie problemy z nałogowym podzeraniem slodyczy to było tylko i wyłącznie folgowanie swoim słabościom.
Nie tak dawno w drodze z przystanku do pracy chrupałam jakieś cukierki, orzeszki czy inny batonik a potem cały dzień to było gonienie za słodkim. Zachowywałam się jak alkoholik, który "musi" pić bo jak sie nie napije to dzień stracony. Od 3 stycznia miałam tylko 2 słodkie dni wpadkowe - jeden to był okazyjny kawałek ciasta w pracy drugim razem kupiłam sobie słodycze w sklepie.
Tak więc raz jeszcze dzieki za to, ze dzielisz się z nami swoją wiedzą!
Pozdrawiam serdecznie
reni
-
Re: Wyklad na temat zbyt czestych cwiczen.
Witaj Polis!
Przeczytalam pierwsza czesc Twojego posta i widze, ze jestes skarbnica wiedzy.
Zaluje, ze tak pozno tu weszlam.
Jesli pozwolisz bede Cie pytac o rozne rzeczy...
na przyklad czy te sliwki na sniadanie, wczesniej moczysz, czy zjadasz takie jakie sa?
Ciekawa tez jestem ile masz wzrostu
Pozdrawiam i trzymam kciuki za Twoje zrzucenie ostatnich kilogramow.
Ja chce zrzucic 23, 4 juz mi sie od poczatku roku udalo.
Maslanka
-
Re: dzien 17
Polis
Dzieki za info o sliwkach, tylko napisz ile sztuk trzeba zalac.
Gratuluje, ze doszlas do swojej wagi.
Ja mam 166 i chcialabym wazyc 53 kg. Mysle ze w moim wieku (33)
to bedzie dobrze.
Musze sobie kupic te gatki o ktorych pisalas.
Pozdrawiam
Maslanka
-
Re: dzien 17
Czesc Polis i reszta
Dawno mnie tu nie byla...zaganiana jestem troche... co nie przeszkadza mi miec czas na jedzenie ovczywiscie...nie przesadzam z tym, tyle moge obiecac.
Ale twoje menu, Polis, podoba mi sie duzo bardziej...
Oj jak mi sie qrde podoba...
Krotko, zwiezle i na temat
Staram sie trzymac wyznaczonych godzin, mniej wiecej ten sam harmonogram...ale nie wiem jak jest z tym tysiacem...bywam ostatnio taka zmeczona obowiazkami, ze nie chce mi sie liczyc
Zestaw: sliwki, otrabki i siemie lniane ladnie spelnia swoje zadanie
Bardzo dziekuje
Mow tak dalej
Ja poslucham
pozdrawiam
Sjostra
-
Re: Re: Re: dzien 17
Witaj Polis
czytam twoje posty,i podobaja mi sie twoje porady.
ja tez "jestem"na diecie,a raczej powinnam byc.to co dzis zjadlam ....straszne .
tak sobie mysle,ze chyba tez sie" przykleje" do ciebie,i moze ty mi przemowisz do rozsadku?
A tak na serio,czy przyjmiesz kolejna zblakana wsrod tych wszystkich diet cud duszyczke/
pozdrawiam
-
dzien 17
Witaj DAISY23.
Oczywiscie, ze mozesz sie do mnie przylaczyc. Z mila checia pomoge i Tobie. Bedziesz miala jakies pytania to pytaj mnie smialo, ja w ramach swojej wiedzy i mozliwosci czasowych, odpowiem. Nie tylko pytac mozesz, kazdy rodzaj wpisu mnie zainteresuje
Pozdrawiam i dobranoc.
Polis.
-
Re: dzien 17
Hej Polis,
wczoraj trochę myslałam (zainspirowana twoimi "wykładami") o tym jak się troche rozruszać. Ucze sie pływać ale idzie mi to niesporo - typowy szczur lądowy ze mnie. Mam problemy ze stawami kolanowymi i asymetria miednicy więc nie moge za bardzo biegać i skakać. Cwicze troche na poszczególne partie miesni ale rzeczywiście najbardziej brakuje mi ćwiczen aerobowych. Więc pomyslałam o rowerze stacjonarnym (zwykły jest mniej nuzący ale okolice w których mieszkam nie zachecaja do samotnych przejażdzek). Widziałam niedrogi rowerek rehabilitacyjny w ofercie makro.
Myslisz, ze to dobry pomysł?
Pozdrowionka
reni
-
Re: Re: dzien 17
Hej
Polis nie czujesz sie nami obciazona ? Tyle osob zdalo sie na Ciebie i uwaza Cie za eksperta, no ale z drugiej strony chyba to mile.
tez myslalam o rowerku, ale mam male mieszkanie, poczekam chyba do wiosny i bede jezdzic na dworze (uwielbiam rowerowe wycieczki!)
Pozdrawiam wszystkich i milego dnia
Maslanka
-
Re: Re: dzien 17
Hej
Polis nie czujesz sie nami obciazona ? Tyle osob zdalo sie na Ciebie i uwaza Cie za eksperta, no ale z drugiej strony chyba to mile.
tez myslalam o rowerku, ale mam male mieszkanie, poczekam chyba do wiosny i bede jezdzic na dworze (uwielbiam rowerowe wycieczki!)
Pozdrawiam wszystkich i milego dnia
Maslanka
-
Re: Re: Re: dzien 17
Droga Pni ekspert(Polis)
Mam kilka pytan,zwiazanych z cwiczeniami i dieta.
Zaplanowalam sobie tydzien w ten sposobon.-sobota(od poniedzialku do soboty)
z rana na czczo 1 h rower stacjonarny.
Poniedzialek,sroda,piatek:callanetics,pelny zestaw,natomiast w sobote chcialabym pocwiczyc silowo,w domku z ciezarkami.Czy to ma sens?
Jesli chodzi o dietke to pierwsze pytanie brzmi ile w takim ukladzie powinnam spozywac kalorii(moj wzroat to 167/przy wadze 61kg),czy moge jesc pieczywo np.ze slonecznikiem lub soja?I jeszcze jedno:slodzik.mozna wtrakcie diety pozwolic sobi na slodzik?
Dzieki za odpowiedz,
i serdeczne pozdrowienia
Daisy(Kasia)
Uprawnienia umieszczania postów
- Nie możesz zakładać nowych tematów
- Nie możesz pisać wiadomości
- Nie możesz dodawać załączników
- Nie możesz edytować swoich postów
-
Zasady na forum
Zakładki